"Polowanie na imigrantów" w Mediolanie
Imigranci wyprowadzani masowo z autobusów, ustawiani w rzędzie na chodniku, szczegółowo legitymowani i grupami prowadzeni na komisariaty policji - takie sceny rozgrywają się od środy w Mediolanie. Ta wielka operacja to element walki z nielegalną imigracją. Mieszkańcy stolicy Lombardii podkreślają, że nigdy nie widzieli czegoś takiego. Media mówią zaś o "polowaniu na imigrantów".
Kontrole dokumentów i prawa pobytu przeprowadzane są przede wszystkim w środkach komunikacji miejskiej na oczach zdumionych pasażerów i przechodniów. Miejscowa policja zapewnia zaś, że nie ma mowy o podjęciu nadzwyczajnych działań; według niej jedynie zintensyfikowano kontrole wśród cudzoziemców.
Media zauważają, że w niektórych przypadkach policjanci eskortują imigrantów na posterunek do dalszego wyjaśnienia, tak jak postępują z grupami kibiców-chuliganów.
Nie ma żadnego polowania na imigrantów - zapewnił wiceburmistrz Mediolanu Riccardo De Corato. Poinformował, że kontrole w środkach komunikacji to rezultat porozumienia z zakładami transportu.
Jednocześnie zapowiedziano, że kontrole będą kontynuowane.
Sylwia Wysocka