Północne Niemcy w deszczu
Efekty ulewy w południowej Szwecji, nad którą przeszedł ten sam front pogodowy co w Niemczech (PAP)
Dzisiejsze opady deszczu w Hamburgu były najintensywniejszą ulewą w tym mieście od chwili wprowadzenia w 1906 r. pomiarów zjawisk meteorologicznych.
W jednej z dzielnic miasta spadło w ciągu 45 minut 65 litrów wody na metr kwadratowy!
Gwałtowne burze wyrządziły poważne szkody w północnych Niemczech.
Ulewny deszcz i wichury, osiągające chwilami prędkość 80 kilometrów na godzinę, doprowadziły do zakłóceń w komunikacji. Deszcz zatopił wiele ulic i liczne piwnice.
W Hamburgu ze skutkami burzy walczyło 900 funkcjonariuszy służb miejskich, którzy uczestniczyli w 1400 akcjach ratunkowych. Autostrada A 24 Berlin-Hamburg była czasowo zamknięta dla ruchu z powodu powalonych przez wichurę drzew. Wyrwane z korzeniami drzewa zablokowały też jedną z linii kolejowych.
W stolicy Brandenburgii Poczdamie spadło w ciągu godziny 30 litrów deszczu na metr kwadratowy. Jednak zarówno w Brandenburgii, jak też w Meklemburgii - Pomorzu Przednim obyło się bez większych szkód.