Polityka w sieci

Partie mają coraz mniej członków, a w wyborach uczestniczy coraz mniej Polaków. Następuje nie tylko „wyludnianie się polityki”, ale też coraz mniejsze jest uczestnictwo tych osób, które jeszcze jakoś interesują się życiem publicznym. Z drugiej strony pojawiają się nowe formy komunikacji w polityce i nowe typy uczestnictwa w życiu publicznym. Mogą one zmienić charakter demokracji, ożywić ją. Coraz większą rolę w polityce zaczął odgrywać Internet. Partie polityczne zamieszczają tam programy, politycy swoje blogi.

Obraz

Partyjni sztabowcy z zainteresowaniem obserwują internetowe komentarze na temat bieżących wydarzeń politycznych, często traktując je jako „podręczne” badania opinii publicznej. W Internecie zbierane są podpisy pod listami protestacyjnymi, a radni w wielu miastach na świecie konsultują z wyborcami sposoby wydania pieniędzy. Obywatele mają również możliwość internetowych konsultacji różnych projektów prawnych przesyłając swoje uwagi władzom, a także wymieniając je między sobą. Kilka krajów wprowadziło, bądź zamierza wprowadzić, głosowanie przez Internet.

To co najciekawsze w rozpolitykowanym Internecie dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Ilość inicjatyw politycznych i obywatelskich, która tam się pojawia jest niezliczona. Wystarczy wspomnieć sukces strony www.vote-smart.org (znalazła naśladowców w różnych częściach świata, nawet w Polsce), która jest olbrzymią bazą danych kandydatów oraz osób pełniących funkcje publiczne. Amerykańscy wyborcy mogą jeszcze korzystać z takich serwisów internetowych jak www.opensecrets.org, w którym można znaleźć wszystkie informacje na temat finansowania kampanii wyborczych, czy www.theyrule.org.

Internet stwarza więc dobrą okazję do przywrócenia uczestnictwa w polityce, również lokalnej. Wszak warunkiem uprawiania polityki, jeśli ma się nie wynaturzyć, jest dobra komunikacja, przekazywanie opinii wyborców w „górę” i informacji o zamierzeniach polityków w „dół” itp. Internet pozwala też obywatelom organizować się poza głównym nurtem oficjalnej polityki.

Niewątpliwie więc nowe techniki umożliwiają prowadzenie debaty, wymianę myśli, nowe uczestnictwo w życiu publicznym. Nasuwa się jednak pytanie, jak debaty w Internecie powinny wyglądać, aby spełniały swoją rolę i były okazją do swobodnej wymiany myśli i poglądów. Marek Cichocki uważa, że uczestników dyskusji forów internetowych „najczęściej nie łączy nic poza ekspresją naładowanych przemocą i wulgarnością negatywnych emocji” (Powrót republikanizmu, Rzeczpospolita 12.08.06). Wypływa to, jego zdaniem, z „fragmentaryzacji społecznej w Polsce, rozpadu społeczno-politycznej całości”. Jest też i inne wytłumaczenie. Może duża ilość naładowanych negatywnymi emocjami, lub po prostu będących obraźliwymi insynuacjami wypowiedzi, wynika z anonimowości wypowiedzi? Brak podpisu pod wypowiedziami ułatwia poczucie bezkarności i sprzyja wzajemnemu obrzucaniu się obelgami, wyzywaniu od „nieuka”, czy „komuszego agenta”. Dyskusja, zamiast być wymianą myśli, łatwo przeradza się w pyskówkę. Może podpisując się z imienia i
nazwiska zastanowilibyśmy się dwa razy, czy chcemy innego dyskutanta obrazić? Na marginesie, na forach internetowych BBC wypowiadają się mieszkańcy bardzo wielu krajów świata, podpisując się imieniem i nazwiskiem. I nie przeszkadza im to wyrażać swoje poglądy i uczucia. Internet to pełna wolność słowa, ale wolność to również odpowiedzialność za słowo.

Wiele osób jest jednak odmiennego zdania na temat anonimowości wypowiedzi internetowych. Sądzą, że właśnie brak podpisów pozwala zrzucić z siebie gorset politycznej poprawności i bez skrępowania wyrażać myśli. I na tym polega Agora lub, jak kto woli, Hyde Park Corner. Ważna jest autentyczność i spontaniczność wypowiedzi, a obraźliwe słowa są kosztami wolności.

Czy anonimowość jest ważna, bo ułatwia wypowiadanie się, pozwala przełamać zahamowania, czy też utrudnia poważną rozmowę zastępując ją emocjonalnymi wykrzyknikami? A co Państwo o tym sądzą?

Prof. Lena Kolarska-Bobińska, Instytut Spraw Publicznych

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił