"Polityka" świętuje 50. urodziny
Dziennikarze i współpracownicy "Polityki" świętują 50. urodziny tygodnika. Redaktor naczelny Jerzy Baczyński na kolejne 50 lat życzy "Polityce", aby "nie zatraciła rozsądku i mądrości w opisie świata i żeby była potrzebna". Pierwszy numer pisma ukazał się z datą 27 lutego - 5 marca 1957 r.
02.03.2007 18:45
Postanowiliśmy wykorzystać ten jubileusz, aby zadać sobie m.in. pytanie, czy "Polityka" może i powinna być dumna ze swojego pięćdziesięciolecia - powiedział Baczyński.
Najłatwiej byłoby odpowiedzieć, że tak, ponieważ każda instytucja przy takiej rocznicy ma powód do zadowolenia, że trwa, że jest potrzebna. Jednak nie ma szczególnego powodu do satysfakcji, że spędziło się dwie trzecie życia w PRL-u pod cenzurą i pod przeciążeniami politycznymi - zaznaczył.
Dodał, że obecna redakcja stara się patrzeć na historię gazety bez ideologizowania i bez uprzedzeń. Jesteśmy dziś już trzecim pokoleniem tej gazety i nie odpowiadamy za wybory naszych poprzedników, ale też nie odcinamy się od tradycji pisma - zaznaczył.
Bywały okresy i teksty, które z dzisiejszej perspektywy są zawstydzające - ocenił. Dodał, że "jednocześnie myśląc o historii tej gazety, można powiedzieć, że była to najbardziej liberalna, a może też najbardziej rewizjonistycznie nastawiona gazeta ze wszystkich ukazujących się wówczas (w PRL) jawnie, pod cenzurą".
Bardzo wiele osób ze średniego i starszego pokolenia zachowało dobrą pamięć i legendę "Polityki" z tamtych czasów jako "tchnienia rozsądku, bardziej otwartej wymiany poglądów, tchnienia Zachodu". "Wiele osób mówi, że ówczesna "Polityka" pozwalała im łatwiej znosić szarość PRL-u - zaznaczył.
W ocenie Baczyńskiego "Polityka" zawsze konsekwentnie opowiadała się za modernizacją kraju, aby był on nieco lepiej urządzony. Od tego dziedzictwa się nie odcinamy - podkreślił.
Decyzję o powstaniu pisma podjął w styczniu 1957 roku sekretariat KC PZPR, a pozwolenie wydał w lutym Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Miał to być tygodnik "o charakterze kulturalno-społecznym".
Pierwszym redaktorem naczelnym pisma był Stefan Żółkiewski. Siedzibą redakcji było wówczas kilka pomieszczeń na XI piętrze Pałacu Kultury i Nauki, a zespół składał się z 21 osób, w tym pięciu dziennikarzy (Żółkiewski, Mieczysław Rakowski, Leon Cieślik, Elżbieta Górska i Józef Kuśmierek).
"Polityka" wydawana była wówczas w formacie A-2, liczyła osiem stron i miała nakład 30 tys. egzemplarzy (w tym 6 tys. w prenumeracie), ale w pierwszych miesiącach zwroty pisma przekraczały 50%. Po odwołaniu z funkcji Żółkiewskiego redaktorem naczelnym został Mieczysław Rakowski. W latach 60. wzrastała rola tygodnika i jego nakład - do blisko 200 tys. egzemplarzy.
W lutym 1981 roku Rakowski został wicepremierem, a w sierpniu Jerzy Urban - rzecznikiem rządu. W tym czasie tygodnik opuściła część dziennikarzy, w tym m.in. Danuta Zagrodzka, Dariusz Fikus i Ernest Skalski.
W latach 80. "Polityką" kierował Jan Bijak (1982-1994), a następnie Jerzy Baczyński. W 1990 roku tygodnik oddzielił się od koncernu RSW Prasa Książka-Ruch i od tego czasu wydawany jest przez własną spółdzielnię "Polityka" - Spółdzielnia Pracy.
Tematyka tygodnika obejmuje wydarzenia polityczne, gospodarcze, naukowe i kulturalne Polski, Europy i świata. Do znanych publicystów i felietonistów należą m.in: Andrzej Garlicki, Adam Krzemiński, Janina Paradowska, Daniel Passent, Adam Szostkiewicz, Krzysztof Zanussi oraz Andrzej Mleczko.
Od 1992 roku periodyk przyznaje nagrody dla twórców kultury - tzw. Paszporty "Polityki". Organizuje także akcję fundowania stypendiów dla młodych naukowców pod hasłem "Zostańcie z nami". W 1995 roku tygodnik zmienił formułę wydawniczą i jest kolorowym magazynem.