Polska"Politycznie szantażowany" senator Pieniążek

"Politycznie szantażowany" senator Pieniążek

Senator Jerzy Pieniążek nie jest już członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak poinformował, wystąpił z ugrupowania, bo od swoich partyjnych kolegów otrzymał ultimatum, które nazwał "politycznym szantażem".

08.11.2004 17:35

Jeżeli mnie popiera Senat, jeżeli mnie popiera moje macierzyste koło, a kierownictwo SLD mówi: albo zrzekasz się immunitetu, albo wyrzucamy cię z partii, to dokonałem prostego wyboru - wybrałem moje koło i moich wyborców - powiedział senator.

Sprawa Pieniążka ma związek ze śledztwem prowadzonym przez łódzką prokuraturę w sprawie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o uchylenie Pieniążkowi immunitetu, bo chce mu postawić zarzut przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków oraz wyrządzenia ponad 9 mln zł szkody WFOŚiGW w Łodzi. Pieniążek był członkiem Rady Nadzorczej Funduszu z ramienia Sejmiku Wojewódzkiego. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Pod koniec września Senat nie zgodził się na uchylenie mu immunitetu. Na początku października sekretarz klubu SLD Wacław Martyniuk postawił Pieniążkowi ultimatum, że albo dobrowolnie zrzeknie się immunitetu, albo zostanie wyrzucony z klubu i z partii.

W kilka dni później senator został wykreślony z klubu parlamentarnego SLD, a do Krajowego Sądu Partyjnego Sojuszu wysłano wniosek o wykluczenie go z partii. Tymczasem jego macierzyste koło we wsi Waszkowskie (woj. łódzkie) udzieliło mu jednomyślnego poparcia.

Pieniążek zapowiedział w poniedziałek, że nie zrzeknie się immunitetu, nie ma też zamiaru wstępować do żadnej innej partii. Chce zaangażować się bardziej w działalność Stowarzyszenia im. Edwarda Gierka, którego jest członkiem. Stowarzyszenie to znane jest m.in z wybudowania we wsi Waszkowskie hali gimnastycznej, którą nazwano im. Edwarda Grierka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)