Politycy spierają się o ustawę o prokuraturze
• Politycy spierali się w "Śniadaniu w Trójce" o skutki ustawy o prokuraturze
• Połączona ma być funkcja ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego
• PiS: to większą odpowiedzialność władz za bezpieczeństwo Polaków
• PO zawraca uwagę na niebezpieczne poszerzenie kompetencji szefa MS
• Obecnie ustawą zajmuje się Senat
30.01.2016 | aktual.: 30.01.2016 14:32
Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński z PiS mówił, że ustawa o prokuraturze to realizacja obietnic partii rządzącej. Jego zdaniem połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości oznacza, że to rząd bierze odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli. W ocenie polityka PiS, w ostatnich latach temu zadaniu nie podołała Prokuratura Generalna.
- Tak sobie radziła, że gangi pruszkowskie były wypuszczane z więzień na wolność, że prokurator rejonowy miał się zajmować najbardziej niebezpieczną odmianą przestępczości - handlem ludźmi, bronią, narkotykami. Nagle okazuje się, że jak dochodziło do tragedii czy wzburzeń społeczeństwa, to mówiono, że Donald Tusk, rząd, minister sprawiedliwości nie ponoszą odpowiedzialności, bo jest apolityczny, niezależny prokurator generalny - wyliczał Joachim Brudziński.
Poseł PO Rafał Grupiński argumentował, że rozwiązanie proponowane przez PiS jest niebezpieczne dla skuteczności działania wymiaru sprawiedliwości wobec zwykłych obywateli. Polityk zwracał uwagę na nowe kompetencje, jakie zyska minister sprawiedliwości, będący jednocześnie prokuratorem generalnym.
- Kiedy prokurator generalny może każdemu prokuratorowi niezależnie od podległości służbowej wydać dyspozycje, polecenia, przenieść go, zmienić jego decyzje, odebrać śledztwo, to mamy do czynienia z taką sytuacją, w której można bardzo łatwo poprzez różne kontakty osobiste wpływać na sposób prowadzenia śledztw, to jest bardzo niepokojące - powiedział Rafał Grupiński.
Głos Nowoczesnej i PSL
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej podkreślała, że po wejściu w życie ustawy o prokuraturze to Zbigniew Ziobro stanie na czele tego organu ścigania. Jak dodawała, fakt połączenia funkcji szefa resortu sprawiedliwości i prokuratora generalnego może wpłynąć na dyspozycyjność prokuratorów. Posłanka Nowoczesnej mówiła, że w myśl ustawy minister sprawiedliwości będzie mógł szybko awansować prokuratorów. Nowe przepisy rozwiązują również obecną strukturę prokuratury.
- Mamy do czynienia z sytuacją, w której minister sprawiedliwości ma szanse mieć wpływ na duże grono prokuratorów, którzy stają się w stosunku do niego dużo bardziej dyspozycyjni - stwierdziła Katarzyna Lubnauer.
Europoseł PSL Jarosław Kalinowski przekonywał, że rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego było właściwym działaniem poprzedniego rządu. Ubolewał jednak nad tym, że nie doszło do poszerzenia kompetencji szefa prokuratury. - Zatrzymano się może nie w pół drogi, ale funkcja prokuratora wymagała wzmocnienia. Tam naprawdę były potrzebne zmiany. Trzeba było naprawiać tę sytuację, dawać większe kompetencje prokuratorowi generalnemu, jako niezależnemu prokuratorowi - mówił Jarosław Kalinowski.
"Jasna i ogromna odpowiedzialność"
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski popiera proponowany przez PiS kierunek zmian. Jak mówił, skupienie w jednych rękach funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, to ogromna odpowiedzialność. Ale i koniec z sytuacją pewnego "zawieszenia" prokuratora generalnego, jaką - zdaniem Krzysztofa Szczerskiego - mieliśmy w ostatnich latach.
- Prawdę mówiąc, jako obywatel wolę, żebym wiedział, kto jest odpowiedzialny. A nie żeby było tak, jak do tej pory, że każdy mógł zrzucić na innego, bo prokurator mówił, że Krajowa Rada Prokuratury mu nie pozwala, potem mówił, że nie może, bo premier nie przyjmie mu sprawozdania. Nikt nic nie mógł i w efekcie każdy na kogoś innego zrzucał odpowiedzialność. Dzisiaj mamy jasną odpowiedzialność i ona jest ogromna - przekonywał Krzysztof Szczerski.
Założenia ustawy
Ustawa przewiduje m.in., że w miejsce Prokuratury Generalnej ma zostać powołana Prokuratura Krajowa, a w miejsce prokuratur apelacyjnych - prokuratury regionalne.
Ustawa o prokuraturze zakłada też likwidację prokuratury wojskowej i znosi kadencyjność funkcji kierowniczych. Przewiduje, że z dniem wejścia w życie ustawy wygasają kadencje prokuratorów powołanych do pełnienia funkcji w jednostkach prokuratury powszechnej. Obecną Krajową Radę Prokuratury zastąpi - złożona wyłącznie z prokuratorów - Krajowa Rada Prokuratorów.