Politycy: rozdysponowanie "trzynastek" decyzją indywidualną
Pytani przez PAP politycy SLD, PiS, PSL, Samoobrony, LPR i UP uważają, że sprawa rozdysponowania "trzynastek" przez posłów to ich indywidualna decyzja. Posłowie PO przekażą swoje trzynaste pensje na cele charytatywne.
22.12.2003 | aktual.: 22.12.2003 16:00
Klub Platformy Obywatelskiej postanowił w czwartek, że posłowie PO przekażą swoje trzynaste pensje na cele charytatywne. Szef partii Donald Tusk powiedział, że Platforma chce w ten sposób przekonać innych posłów do tego, iż "sprawa ograniczania przywilejów władzy, w tym zupełnie zbędnych przywilejów płacowych, jest sprawą priorytetową i wymaga determinacji".
Decyzja indywidualna
Sekretarz klubu SLD Wacław Martyniuk powiedział, że sprawa przekazania "trzynastek" na określone cele charytatywne to indywidualna decyzja każdego posła.
Rzecznik PSL Marek Sawicki również uważa, że oddanie lub nie trzynastek jest sprawą indywidualną każdego parlamentarzysty. "Niech każdy poseł w swoim sumieniu to załatwia" - dodał. Sawicki przypomniał, że klub PSL głosował za tym, aby "trzynastki" zostały uchylone. Jego zdaniem "dalsza hucpa wokół trzynastek jest niczym innym jak faryzejską grą i jest żenująca. (...) Faryzeusze stoją z podniesioną głową i chwalą się, jak drobne grosze rzucają ubogim" - dodał.
Andrzej Lepper powiedział, że klub Samoobrony zdecydował, iż posłowie Samoobrony mają wolną rękę w sprawie "trzynastek". Jak dodał, z jego rozeznania wynika, że większość posłów Samoobrony przekaże swoje "trzynastki" na cele charytatywne. Szef Samoobrony zaznaczył, że on sam przekazał w poniedziałek 6 tys. zł na domy dziecka w Pyrzycach, Gryficach, Szczecinku i Darłowie.
Na własny rachunek
Dla szefa klubu PiS Ludwika Dorna "jest czymś zadziwiającym podejmowanie decyzji na mocy uchwał klubu". Jak podkreślił, jeśli chodzi o działalność charytatywną, każdy prowadzi ją sam i na własny rachunek. "Jeśli chodzi o mnie, to postępuję zgodnie z zaleceniem ewangelicznym: jeżeli się modlisz, módl się tak, by się tym nie chwalić, i jeśli czynisz miłosierdzie, to też nie dla poklasku opinii publicznej" - podkreślił.
Wiceszef klubu Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych uważa, że w tej sprawie każdy ma prawo postępować "dobrowolnie". Jak powiedział, poprawki PO do ustawy budżetowej o likwidacji "trzynastek" dla pracowników tzw. R-ki, czyli osób pełniących kierownicze funkcje w państwie, miały charakter wyłącznie propagandowy.
Giertych dodał, że LPR złożyła już do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, który zakłada zniesienie wypłacania parlamentarzystom trzynastej pensji i przeznaczenie tej kwoty na rodziny wielodzietne. "Uważamy, że w ten sposób damy przykład oszczędności społeczeństwu" - zaznaczył.
Nie klubowo
Szef klubu Unii Pracy Janusz Lisak powiedział, że decyzje w sprawie "trzynastek" podejmowane są indywidualnie, a nie klubowo. "Praktycznie rzecz biorąc, każdy z członków naszego klubu w dość znacznym stopniu prowadzi pomoc na cele charytatywne. Wykonują to na co dzień, pomagając ludziom w swoich okręgach" - zaznaczył.
Lisak nie wie, czy któryś z jego kolegów przyłączy się do "ogólnego trendu, by dokładnie w tym momencie przeznaczać pieniądze na jakąś działalność charytatywną".