Politolog: władze w Mińsku obawiają się białoruskiego Majdanu

- Władze Białorusi obawiają się białoruskiego Majdanu w 2015 roku, gdy w kraju odbędą się wybory prezydenckie, bo ukraińskie doświadczenie pokazuje, że masowe protesty mogą doprowadzić do paraliżu władzy - uważa politolog Waler Bułhakau.

Rewolucja na Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Igor Kovalenko

- Sytuacja jest rzeczywiście bardzo niesprzyjająca dla władz (białoruskich), gdyż doświadczenie ukraińskie pokazuje, że masowe protesty w politycznym centrum kraju mogą doprowadzić do paraliżu władzy, dymisji i poważnego kryzysu politycznego, który może mieć konsekwencje w postaci na przykład zmiany orientacji geopolitycznej tego czy innego państwa - powiedział Bułkahau opozycyjnemu portalowi Karta'97.

Zauważył przy tym, że nie przypadkiem tematyka ta zaczęła być obecna w wypowiedziach prezydenta Aleksandra Łukaszenki, który oświadczył we wtorek, że białoruskie władze nie dopuszczą do powstania Majdanu w swoim kraju. Łukaszenka odniósł się w ten sposób do apelu przedsiębiorców, by nie wprowadzać obowiązku certyfikacji pochodzenia sprzedawanych towarów. Przedsiębiorcy wyrazili przekonanie, że krok ten "wywoła napięcie i protesty w środowisku przedsiębiorców".

- Straszenie mnie nic nie da - oznajmił Łukaszenka. - Wszystko powinno odbywać się w sposób cywilizowany. Igrać z państwem nie wolno. Nie dopuścimy do Majdanu w naszym kraju". I dodał: "jeśli chcecie żyć, powiedzmy, jak na Zachodzie, stworzymy wam takie warunki. Ale jeśli chcecie żyć jak na Majdanie, to - proszę wybaczyć tę uwagę, bo w żadnym wypadku nie chcę mieszać się w wewnętrzne sprawy Ukrainy, po prostu jest to dobre porównanie - nie na Białorusi".

Zdaniem Bułhakaua obecne starcia w Kijowie stanowią kolejną rundę ukraińskiej walki o wolność. - Wszystkiemu temu towarzyszy słabość i bezradność kliki rządzącej, a także brak wyraźnego przywództwa wśród ludzi, którzy powstali i podjęli się misji długoterminowych, wielomiesięcznych protestów - zaznaczył.

Uważa on, że Ukraina w sposób nieunikniony zmierza ku wolności jako konsekwencji wyboru euroatlantyckiego, a "kierownictwo białoruskie jest zaniepokojone ukraińskim scenariuszem i będzie robić wszystko, aby do niego nie doszło w krótkiej perspektywie".

Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości