Trwa ładowanie...
d3518fp
29-06-2007 19:10

Politolog: podpisanie aneksu do umowy działaniem rutynowym

Podpisanie aneksu do umowy koalicyjnej przez PiS, LPR i Samoobronę jest działaniem rutynowym - uważa politolog dr Radosław Markowski z PAN.

d3518fp
d3518fp

Premier Jarosław Kaczyński oraz wicepremierzy Andrzej Lepper i Roman Giertych podpisali aneks do umowy koalicyjnej. Zapisano w nim m.in. przeprowadzenie zmian w ordynacji wyborczej do parlamentu, poparcie dla kandydata PiS na prezesa NIK oraz zgodę na powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie spółki Larchmont Capital Marka Dochnala.

Z punktu widzenia formalnego to dobrze, że partie tworzące koalicję co pewien czas siadają do stołu, i decydują się no to, żeby porozmawiać na temat tego, co chcą realizować w następnym etapie - powiedział Markowski.

Jego zdaniem, takie umowy w koalicji podpisuje się we wszystkich demokratycznych krajach.

Inną sprawą - podkreśla politolog - jest to, że takie partie jak LPR i Samoobrona w ogóle nie powinny od samego początku być żadnymi koalicjantami. Takich partii nie dopuszcza się w cywilizowanym świecie do rządzenia - ocenił Markowski.

d3518fp

W jego opinii, normą jest, że w koalicji podczas podpisywania takich umów dochodzi do targów. Zawsze jak jest koalicja, każdy z czymś przychodzi - jedni wykładają na stół jedne sprawy, inni drugie. I oczywiście tak się dzieje, że coś jest za coś - podkreślił.

Ekspert zauważa, że nowe zobowiązania koalicyjne zostały zawarte bez "większych awantur" i gróźb. Widocznie PiS już się przyzwyczaił, podobają się mu ci koalicjanci - powiedział.

d3518fp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3518fp
Więcej tematów