Policyjny pościg przez Niemcy i Polskę zakończony dachowaniem
• Policyjny pościg przez Niemcy i Polskę za dwoma samochodami
• Jedno z aut wypadło z drogi pod Szczecinem i dachowało
• Kierowcą drugiego auta była kobieta
• Udało się ją zatrzymać dopiero w woj. wielkopolskim
15.03.2016 | aktual.: 15.03.2016 20:07
Policyjny pościg za audi A8 i mercedesem przez Niemcy i Polskę. Zakończył się dachowaniem jednego samochodu pod Szczecinem i zatrzymaniem kierowcy drugiego auta w Wielkopolsce.
Pościg rozpoczął się po niemieckiej stronie granicy, gdy dwa samochody nie zatrzymały się do rutynowej policyjnej kontroli. Przed godz. 12, gdy auta zbliżały się do Polski, niemieccy funkcjonariusze skontaktowali się z polskimi służbami, prosząc o wsparcie. Do działań włączyły się straż graniczna i polska policja, która kontynuowała pościg przez województwa zachodniopomorskie, lubuskie i wielkopolskie.
Kierowcę prowadzącego mercedesa zatrzymano pod Szczecinem po tym, jak 32-latek stracił panowanie nad samochodem na drodze ekspresowej S3. Auto wypadło z drogi i dachowało. Kierowcy nic się nie stało.
Drugie ścigane auto, audi A8, prowadziła kobieta. Została zatrzymana w woj. wielkopolskim, w okolicach Piły.
Oboje zatrzymani to Polacy. Trwa obecnie ustalanie czy auta, którymi jechali, były kradzione.