Policjant zawieszony w czynnościach za nieprzepisowe użycie pałki
Policjant z Zamościa (Lubelskie) został zawieszony w czynnościach służbowych za użycie niezgodnie z zasadami i bez rozkazu dowódcy pałki wobec kibiców. Było to po meczu rozegranym w Świdniku, podczas którego ciężko pobity został 16-letni kibic. Zawieszenie nie ma związku z pobiciem tego chłopca - poinformował rzecznik prasowy
komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
Policjant został zawieszony na podstawie filmu zrobionego przy pomocy telefonu komórkowego. Dostarczyła go prokuraturze matka pobitego 16-latka. Chłopak przeszedł trepanację czaszki, w ciężkim stanie przebywa w szpitalu w Lublinie.
Na filmie, z którego zdjęcia zamieściły lokalne gazety, widać jak policjant bije pałką wsiadających do autokaru kibiców. Ta sytuacja nie dotyczy pobicia 16-latka. Film został nagrany po meczu, kiedy pobity chłopak był już w szpitalu. 16-latek został pobity w trakcie meczu - powiedział Wójtowicz.
Policjant widoczny na filmie został zawieszony w czynnościach służbowych, ponieważ użył pałki służbowej bez polecenia dowódcy, a jest to dopuszczalne tylko w razie sytuacji zagrożenia życia. Policjanci mieli polecenie użycia siły, ale to nie oznacza, że mogli stosować pałki - dodał Wójtowicz. Zaznaczył, że wobec policjanta wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Prokuratura Rejonowa w Świdniku (Lubelskie) prowadzi śledztwo w sprawie pobicia 16-latka podczas niedzielnego meczu III-ligowych drużyn Avii Świdnik i Hetmana Zamość. Prokuratura sprawdza czy sprawcą pobicia nie był policjant. Sprawdzana będzie też wersja, według której obrażenia 16-latka zostały spowodowane przez jednego bądź kilku innych kibiców.
Mecz został rozegrany na stadionie w Świdniku. Według policji uczestniczyło w nim około dwóch tysięcy kibiców, z Zamościa przyjechało ich około 300. Porządku pilnowało ponad 170 policjantów. Policja interweniowała m.in. podczas meczu, kiedy w sektorze dla kibiców Hetmana poleciały kamienie, drewniane pałki i drzewce chorągwi a kibice zaczęli dewastować ogrodzenie.
Odwołany został kolejny mecz Hetmana Zamość, który drużyna ta miała rozegrać w sobotę w Zamościu z Tłokami Gorzyce. O przełożenie meczu wystąpiły władze zamojskiego klubu, ponieważ obawiały się, że nie będą w stanie zapewnić bezpieczeństwa kibiców i piłkarzy. Spodziewaliśmy się przyjazdu dużej ilości kibiców, także spoza regionu a policja powiedziała, że nie wejdzie na stadion - powiedział dyrektor Klubu Wiesław Wieczerzak.
Wójtowicz wyjaśnił, że obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa na stadionie spoczywa na organizatorze meczu, a policja wchodzi na stadion tylko na wezwanie organizatora, gdy jego służby porządkowe nie są w stanie opanować sytuacji. Jeśli organizator meczu doszedł do wniosku, że nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa to podjął słuszną decyzję o odwołaniu meczu - powiedział Wójtowicz.