Policjant straci pracę za jazdę po pijanemu
Komendanta jednego z bielskich
komisariatów, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu,
zatrzymali policjanci z Oświęcimia. Został już odwołany z
zajmowanego stanowiska, prawdopodobnie będzie wydalony ze służby -
poinformowało biuro prasowe śląskiej Komendy
Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Oficer prasowy bielskiej policji sierżant sztabowy Elwira Jurasz powiedziała, że do zdarzenia doszło w sobotę. Policję powiadomił świadek, który widział, że za kierownicą zasiada osoba nietrzeźwa. Badanie wykazało, że w chwili zatrzymania policjant miał w wydychanym powietrzu 2,3 promila alkoholu.
W poniedziałek komendant miejskiej policji w Bielsku-Białej odwołał funkcjonariusza z zajmowanego stanowiska. Najprawdopodobniej też policjant ten zostanie wkrótce wydalony ze służby. Na razie przebywa on na zwolnieniu lekarskim.
Jurasz powiedziała, że pracował on w policji od 17 lat. Zaczynał jako dzielnicowy. W 2000 r. objął stanowisko komendanta w Brzeszczach. Trzy lata później został szefem komisariatu w Bielsku-Białej. Dotychczas był wzorowym policjantem.