PolskaPolicjant przebiegnie 580 km, aby pomóc chorym dzieciom

Policjant przebiegnie 580 km, aby pomóc chorym dzieciom

580 km walki, trudu i zawzięcia. Paweł Cieślik rozpocznie bieg z Tychów do Gdańska. Swoim wysiłkiem chce pomóc w zbiórce pieniędzy na dziecięce hospicja.

Policjant przebiegnie 580 km, aby pomóc chorym dzieciom
Źródło zdjęć: © Policja.pl

06.10.2014 15:44

Sierżant rozpocznie swój bieg 7 listopada spod gmachu Śląskiego Hospicjum dla Dzieci w Tychach. Trasę liczącą 580 km, zdecydował się rozłożyć na pięć dni. Dziennie pokonywać będzie około 120 km. Swój bieg planuje zakończyć pod Hospicjum Eugeniusza Dutkiewicza w Gdańsku.

Policjant bardzo lubi stawiać sobie bardzo trudne wyzwania. W ubiegłym roku mężczyzna pokonał trasę ze Śląska na Wybrzeże na rowerze. Wówczas zajęło to mu mniej niż jeden dzień - a dokładnie 20 godzin. Przy organizacji obu akcji Ślązakowi przyświecał szczytny cel. Każdorazowo Paweł Cieślik zbiera pieniądze dla nieuleczalnie chorych dzieci z hospicjów. Po dotarciu na Wybrzeże rowerem, przyszedł czas na trudniejsze zmagania.

- Chcę, aby jak największa liczba sponsorów i darczyńców przyłączyła się do akcji. Za tym idą konkretne pieniądze oraz sprzęt specjalistyczny. To, co zbiorę zostanie przekazane Śląskiemu Hospicjum dla Dzieci oraz hospicjum w Gdańsku. W 2013 roku uzbierałem kilka tysięcy złotych - powiedział policjant.

Sierżant Paweł Cieślik na co dzień pełni służbę w Komisariacie II Policji w Katowicach. Jego pasją jest sport. Trenował różne dyscypliny z bardzo dobrymi efektami. Swoją doskonałą kondycję potwierdził 27 września. Wtedy to, podczas Mistrzostw Polski w Biegu 24-godzinnym, które odbywały się w Katowicach, zajął 2. miejsce w swojej kategorii wiekowej i pokonał prawie 170 kilometrów.

Nawet ktoś o tak dobrej wydolności musi przygotować swój organizm do tak poważnego wysiłku. Dlatego policjant trenuje dwa razy dziennie. Rano, przed służbą oraz późnym popołudniem, po jej zakończeniu.

Cały czas policjanta wspiera rodzina. Mama sierżanta jest z niego bardzo dumna, ale też niepokoi się o jego zdrowie. Trudno jest przewidzieć jak zachowa się organizm przy tak dużym obciążeniu. Ostatecznie dowiemy się tego 11 listopada, gdy stróż prawa zamelduje się w Gdańsku.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)