PolskaPolicjant odpowie za śmierć koleżanki

Policjant odpowie za śmierć koleżanki

Stołeczna prokuratura uznała, że przyczyną wypadku, w którym zginęła Iwona Smolińska z warszawskiej drogówki, była zbyt szybka jazda. Kierowca radiowozu usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym - pisze "Rzeczpospolita".

30.04.2010 | aktual.: 30.04.2010 10:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do wypadku doszło 12 października ubiegłego roku. Podczas wspólnego patrolu radiowóz zjechał z jezdni na ul. Puławskiej i uderzył w latarnię. Policjantka została ciężko ranna. Zmarła dwa tygodnie później w szpitalu.

Prokuratura zdecydowała się postawić zarzuty kierowcy radiowozu siedem miesięcy po tragedii, ponieważ dopiero teraz otrzymała opinię biegłych.

Sprawca wypadku nie został zawieszony i pracuje normalnie, bo informacje o postawieniu mu zarzutów jeszcze nie dotarły do komendy. Za spowodowanie wypadku grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Komentarze (61)