Policjant jak święty Walenty
Poznańscy policjanci od piątkowego poranka zatrzymywali auta, w których kierowcami były panie. Zatrzymywano auta, których kierowcy przestrzegali przepisów ruchu drogowego.
"Policjanci zatrzymali ok. 200 pań. Każda z nich otrzymała od policjanta ulotkę, w której w krótkim wierszyku przypomnieliśmy o dobrych obyczajach zachowania się na drodze oraz bombonierkę" - powiedział nadkom. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy poznańskiej policji.
"Zatrzymywane panie nie kryły zaskoczenia. Błyskawicznie analizowały swoje poczynania za kierownicą, szukały błędu, który mogłyby popełnić. Zdarzało się, że policjanci znajdowali drobne usterki - np. przepaloną żarówkę i zwracali uwagę" - powiedział Borowiak.
Każda z zatrzymanych w piątek przez policję pań weźmie udział w losowaniu nagrody - walentynkowej kolacji dla dwóch osób, która odbędzie się na antenie jednej z lokalnych rozgłośni. Według Borowiaka, zdarzało się, że panie deklarowały chęć pójścia na kolację z zatrzymującym je funkcjonariuszem.(iza)