Trwa ładowanie...
d1vfpyh
04-07-2007 11:05

Policjanci złapali wypadającą z okna dziewczynkę

Dwaj policjanci z Częstochowy uratowali blisko dwuletnią Amelię - złapali ją, kiedy wypadała z okna na trzecim piętrze. W mieszkaniu był wtedy jej pijany opiekun.

d1vfpyh
d1vfpyh

We wtorek wieczorem dyżurny jednego z komisariatów w Częstochowie odebrał informację o małej dziewczynce, która siedzi na zewnętrznym parapecie okna budynku przy ulicy Witosa. Policję zaalarmowali przechodnie, którzy to zauważyli.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, wbiegli na trzecie piętro budynku. W ostatniej chwili przed wyważeniem drzwi otworzył je pijany mężczyzna.

Jeden z policjantów w ostatniej chwili złapał spadającą już dziewczynkę. Jego partner chwycił go za pas i wciągnął razem z dzieckiem do mieszkania - powiedziała nadkomisarz Joanna Rudnicka z zespołu prasowego śląskiej policji.

Amelia nie odniosła żadnych obrażeń. Trafiła do szpitala na obserwację. 54-letni mężczyzna, który otworzył policjantom drzwi jest konkubentem babci dziecka. Miał ponad promil alkoholu. Po kilku minutach do mieszkania wróciła 54-letnia babcia. Także ona była pijana - miała ponad 1,2 promila. Oboje trafili do policyjnego aresztu.

d1vfpyh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vfpyh
Więcej tematów