Policjanci z Małopolski rozbili groźny gang narkotykowy
Policjanci z Małopolski rozbili 16-osobową zorganizowaną grupę przestępczą,
która w ciągu czterech lat rozprowadziła narkotyki i środki
psychotropowe o łącznej wartości rynkowej około 7 mln zł.
07.10.2008 | aktual.: 07.10.2008 12:45
Narkotyki trafiały m.in. do Zakładów Karnych w Tarnowie, Rzeszowie i Nowym Wiśniczu. Jak powiedziała rzeczniczka tarnowskiej policji Olga Żabińska, grupa zajmowała się obrotem narkotykami na szeroką, hurtową skalę. Trafiły one do odbiorców w Tarnowie, powiecie tarnowskim i województwie podkarpackim. W ostatnich dniach zatrzymano sześciu członków grupy.
Policja szacuje, że grupa wprowadziła do obrotu około 230 kg marihuany, 42 kg amfetaminy i ok. 58 tys. tabletek ecstasy o łącznej wartości rynkowej ok. 7 mln zł.
Na czele zorganizowanej i ściśle zhierarchizowanej organizacji przestępczej stało kilku liderów, wśród nich kobieta. Do grupy należał także funkcjonariusz służby więziennej, który przekazywał jej członkom odbywającym karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w Tarnowie informacje z zewnątrz - powiedziała Żabińska. Grupa była brutalna w swych działaniach, jej liderzy zlecali pobicia dilerów, którzy nieterminowo rozliczali się z otrzymanych narkotyków - dodała rzeczniczka tarnowskiej policji.
Początki działalności grupy sięgają 2004 roku. Do pierwszych zatrzymań doszło w kwietniu tego roku, do tej pory zatrzymano 16 osób. W śledztwie ustalono, że członkowie grupy zajmowali się dystrybucją narkotyków na terenie zakładów karnych w Tarnowie, Rzeszowie i Nowym Wiśniczu.
Zatrzymani są mieszkańcami Tarnowa, Rzeszowa i Dębicy. Kilku z nich prowadziło działalność gospodarczą, pozostali byli bezrobotni.
Prowadząca śledztwo w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Tarnowie postawiła zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i handlu narkotykami w znacznej ilości. Funkcjonariusz służby więziennej jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenie uprawnień, udzielanie i posiadanie narkotyków. Przebywa w areszcie - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Tarnowie Bożena Owsiak.
Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Część z nich przyznała się do zarzutów, większość była wcześniej karana za przestępstwa narkotykowe oraz za rozboje, włamania i oszustwa. Wobec 11 członków grupy sąd zastosował 3-miesięczny areszt. Pozostali objęci zostali policyjnymi dozorami, poręczeniami majątkowymi i zakazem opuszczania kraju połączonym z zatrzymaniem paszportów.
W rozbiciu grupy uczestniczyli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, Centralnego Biura Śledczego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.