Policjanci przestaną być anonimowi. Nadchodzą zmiany
Już wkrótce na mundurach policjantów zabezpieczających demonstracje pojawią się obowiązkowe identyfikatory. Obecnie trwają prace nad wdrożeniem zmian w życie - ustaliło RMF FM.
Powodem wprowadzenia obowiązkowych identyfikatorów dla policjantów są problemy z identyfikacją funkcjonariuszy odpowiedzialnych za popełnianie nadużyć podczas manifestacji i zgromadzeń.
Identyfikatory na mundurach policjantów
RMF FM podaje, że w grę wchodzą dwie wersje tabliczek. Jedna z nich byłaby w formie tradycyjnej i zawierała nazwisko policjanta. Z kolei druga opcja to identyfikator cyfrowy - zamiast nazwiska widniałby na nim numer przypisany do danego funkcjonariusza.
Pomysł ma na celu ograniczenie łamania przepisów przez niektórych policjantów zabezpieczających demonstracje. Dzięki identyfikatorom możliwe byłaby szybkie ustalenie tożsamości funkcjonariuszy, którzy przekraczają uprawnienia.
Zobacz też: Strajk Kobiet. Posłanka Lewicy o ataku policji: ludzie myśleli, że to neonazistowskie bojówki
Posłanka Lewicy spryskana gazem podczas manifestacji. Zidentyfikowano policjanta
W czasie jednej z listopadowych demonstracji Strajku Kobiet posłanka Lewicy Magdalena Biejat została spryskana gazem po twarzy przez nieumundurowanego policjanta. Po kilku miesiącach udało się ustalić nazwisko funkcjonariusza.
Jak ustaliło RMF FM, identyfikacja funkcjonariusza nastąpiła dopiero wtedy, gdy jego kolegom biorącym udział w zabezpieczaniu zgromadzenia zagrożono odpowiedzialnością karną za poświadczenie nieprawdy.
Wcześniej każdy z nich twierdził, że nie jest w stanie rozpoznać zamaskowanego policjanta.
Okazało się, że tym mundurowym jest jeden z funkcjonariuszy należących do pododdziału kontrterrorystycznego BOA. Decyzja ws. jego ukarania jeszcze nie zapadła.
Źródło: RMF FM