Policjanci kazali dzieciom rozebrać się i lizać buty?
Dziesięciu słowackich policjantów stanęło przed sądem w Koszycach (na wschodzie Słowacji) pod zarzutem znęcania się nad romskimi dziećmi i nadużycia władzy. Mieli kazać dzieciom m.in. okładać się nago łopatami i lizać buty. Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy.
Sprawa wyszła na jaw dzięki nagraniom wideo z telefonów komórkowych funkcjonariuszy. Dziewięciu mężczyznom i kobiecie grożą kary od czterech do 10 lat więzienia.
Policjanci wiosną tego roku na koszyckim romskim osiedlu Lunik IX zatrzymali sześcioro dzieci w wieku od 10 do 16 lat pod zarzutem napaści na starszą kobietę. Następnie zmusili je do wzajemnego bicia, a także szczuli psami. Trzej chłopcy mieli być przez zwierzęta pokąsani.
Funkcjonariusze zabrali też dzieci do pobliskiej piwnicy, gdzie kazali im się rozebrać do naga i dalej wzajemnie bić. Jeden z policjantów miał przyłożyć broń do głowy chłopca, pytając, czy ma go zastrzelić. Według aktu oskarżenia policjanci zmuszali też dzieci do lizania im butów i do okładania się nawzajem łopatą. Ponadto szydzili z ich romskiego pochodzenia. Wszystko nagrywali na telefony komórkowe.
Słowacka prokuratura generalna uznała postępowanie policjantów za wyjątkowo obciążające. W przeciwieństwie do policyjnych śledczych podkreśliła, że motyw ich działania był czysto rasistowski.
Sąd nie mógł ogłosić wyroku w pierwszym dniu procesu, gdyż żaden z oskarżonych nie przyznał się do winy. Obrona zaznacza, że materiały wideo nie mogą stanowić dowodu w sprawie.
Nie podano, kiedy odbędzie się następna rozprawa.
Koszyckie blokowisko Lunik IX to największe skupisko Romów na Słowacji. W kilku budynkach mieszka około 7 tysięcy ludzi. Przed miesiącem odcięto im prąd, nie mają gazu, a zimna woda dostarczana jest dwa razy dziennie przez godzinę.