Policja znalazła w domu zwłoki czworga rodzeństwa
Ciała czworga rodzeństwa znalazła czeska policja we wsi Sziroky Dul, w województwie pardubickim w centrum Czech. Sprawczynią zabójstwa jest prawdopodobnie ich matka, która usiłowała się powiesić.
Według policji około południa pogotowie ratunkowe otrzymało wezwanie do poranionej kobiety i dziecka. Jednak na miejscu znaleziono zwłoki czwórki dzieci - dwóch dziewczynek i dwóch chłopców, którzy zginęli od ran kłutych. Najmłodsze dziecko miało dwa miesiące, najstarsze 10 lat.
Matka również była poraniona i próbowała się powiesić. Ratownicy ją reanimowali i przewieźli śmigłowcem do szpitala w mieście Hradec Kralove. Stan kobiety jest krytyczny; jest ona w śpiączce. Pomoc wezwał jej partner i ojciec dzieci.
Nie są znane motywy zbrodni. Policja nie podaje żadnych szczegółów.
Według władz lokalnych rodzina ziemię i dom kupiła na wiosnę, a wprowadziła się tam zaledwie przed tygodniem.
NaSygnale.pl: To on okradł znanego aktora!