Policja znalazła sposób na kierowcę białego bmw. Poszukiwania trwają
Policja poszukuje Roberta N. ps. Frog, jednak nie w związku ze sfilmowanym wyścigiem sportowym bmw po ulicach Warszawy, ale za ucieczkę przed funkcjonariuszami w lutym tego roku w okolicach Kielc - podaje radio RMF FM.
12.06.2014 | aktual.: 12.06.2014 18:37
Cztery miesiące temu policjanci ścigali Roberta N. 35 kilometrów, złamał wtedy kilkadziesiąt przepisów. Okazuje się, że do tej pory jest bezkarny. Teraz szuka go za to policja. Nie może zrobić tego w sprawie szaleńczej jazdy ulicami Warszawy, ponieważ śledztwo w tej sprawie wszczęła już prokuratura. W tym wypadku policja może działać tylko na jej zlecenie. Śledczy natomiast na razie nie wydali polecenia poszukiwań, czy nawet ustalenia miejsca pobytu Roberta N.
Policjanci znaleźli jednak metodę, by odnaleźć mężczyznę. - My mamy do tego pana także jakąś sprawę związaną z wykroczeniami, jakie popełniał wcześniej - komendant główny Marek Działoszyński tłumaczy, że kielecka policja chciała, by "Frog" za kilkudziesięciokilometrową szaleńczą ucieczkę odpowiadał przed prokuratorem.
W marcu śledczy z Kielc stwierdzili jednak, że jadąc z prędkością 220 km/h i łamiąc równocześnie 80 razy przepisy, nie popełnił przestępstwa i sprawę umorzyli. Teraz więc Robert N. ma odpowiadać za wykroczenia.