Policja znalazła martwego noworodka w śmietniku
Zwłoki noworodka znalazła policja w śmietniku na terenie posesji w miejscowości koło Trzcianki. Dochodzenie i sekcja zwłok wyjaśnią, czy dziecko urodziło się żywe - poinformowała Hanna Wachowiak z biura prasowego wielkopolskiej policji.
06.11.2007 | aktual.: 06.11.2007 12:47
O podejrzeniu porzucenia dziecka poinformował policję w niedzielę lekarz ze szpitala w Czarnkowie po tym, jak zgłosiła się do niego 23-letnia Sylwia B., mieszkanka wsi koło Trzcianki. Lekarz stwierdził, że kobieta kilka godzin wcześniej urodziła dziecko.
W rozmowie z policjantami Sylwia B. zaprzeczyła, jakoby urodziła dziecko. To samo mówiły jej matka i siostra. Kiedy funkcjonariusze przeszukiwali posesję, gdzie mieszkała rodzina B., miejsce ukrycia zwłok noworodka wskazał policjantom ojciec Sylwii B. Ciało znajdowało się na przydomowym śmietniku, pod stertą popiołu i liści.
Sylwia B. została zatrzymana. Ze względu na stan zdrowia przebywa w szpitalu pod strażą policji.
Okoliczności śmierci dziecka ma wyjaśnić sekcja zwłok. Wtedy prokuratura postawi kobiecie ewentualne zarzuty.