Policja złapała szajkę okradającą mieszkania starszych ludzi
Wrocławscy policjanci rozpracowali grupę przestępców, którzy w całym kraju okradali starsze osoby w ich mieszkaniach. Trzej mężczyźni i kobieta podawali się za pracowników wodociągów i w ten sposób wchodzili do mieszkań. Zatrzymano ich, gdy usiłowali sprzedać kradzioną biżuterię.
Jak poinformował kom. Krzysztof Zaporowski z wrocławskiej policji, zatrzymani to trzej mężczyźni w wieku 24-45 lat oraz 21-letnia kobieta - mieszkańcy woj. zachodniopomorskiego, podkarpackiego i małopolskiego. Policja udowodniła im dokonanie we Wrocławiu i na terenie kraju co najmniej 9 tego typu przestępstw. Za czyny, których się dopuścili, odpowiedzą przed sądem.
Policja otrzymała sygnał o kradzieży od jednej z mieszkanek. Z relacji kobiety wynikało, że sprawcy oszukali ją, podając się za pracowników wodociągów. Później policjanci dostali sygnał o usiłowaniu podobnej kradzieży w innym rejonie miasta.
Policyjny patrol zauważył mężczyznę, którego skojarzono z rysopisem jednego ze sprawców. Śledząc go, policja namierzyła w jednym z hoteli pozostałych członków szajki. Przestępców zatrzymano, gdy usiłowali w lombardzie sprzedać kradzioną biżuterię.
Zamierzali sprzedać używaną złotą biżuterię. Podejrzewając, że przedmioty mogą pochodzić z kradzieży, policjanci wkroczyli do akcji (...) Zabezpieczono przedmioty, głównie biżuterię ze złota, o wartości kilkunastu tys. zł (...) - powiedział Zaporowski.