Policja zatrzymała stalkera - za dręczenie byłej ukochanej grozi mu 5 lat więzienia
Niemogący pogodzić się z rozstaniem mężczyzna wysyłał do mieszkanki Jarocina nawet 100 SMS-ów dziennie. Gdy to nie pomogło, zaczął rozsyłać jej nagie zdjęcia do jej znajomych.
Stalking, czyli uporczywe nękanie kojarzy nam się głównie ze światem celebrytów i ich fanatycznych wielbicieli, ale ofiarą stalkera może stać się każdy z nas. Przekonała się o tym 31-letnia mieszkanka Jarocina. Gdy postanowiła zakończyć swój związek z 45-letnim Polakiem na stałe mieszkającym w Niemczech, okazało się, że ten nie zamierza zostawić jej w spokoju. Nękał kobietę telefonami, SMS-ami oraz wiadomościami przesyłanymi przez Internet. Zdesperowana kobieta postanowiła o wszystkim powiadomić policję.
- Funkcjonariusze ustalili, że sprawca nękający kobietę, potrafił w ciągu doby wysłać do niej ponad 100 SMS-ów i wykonać taką samą liczbę połączeń telefonicznych - relacjonuje Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy jarocińskiej policji. - Stalker groził też swojej ofierze popełnieniem przestępstw na jej szkodę oraz zniszczeniem jej życia prywatnego i służbowego. Mężczyzna oczerniał też swoją ofiarę przed pracodawcą - dodaje.
Gdy taka forma nękania nie przyniosła skutku, prześladowca zaczął też wydzwaniać o różnych porach dnia i nocy do rodziny i znajomych kobiety, obrażając ich i grożąc.
- Niemogący pogodzić się z rozstaniem dręczyciel zaczął rozsyłać do znajomych i rodziny 31-latki jej prywatne zdjęcia - dodaje Zaworska.
Policyjne postępowanie w tej sprawie było utrudnione z uwagi na to, iż sprawca przebywał głównie w miejscu swojego zamieszkania, czyli za granicą. Mężczyzna nie stawiał się na wezwania. W miniony weekend pokrzywdzona kobieta poinformowała jednak dyżurnego policji, że dręczyciel przyjechał do Jarocina i znowu ją nęka. Policjanci zastali mężczyznę pod domem swojej ofiary. Został zatrzymany i przewieziony do komendy w Jarocinie. Tego samego dnia usłyszał on osiem zarzutów, z czego siedem dotyczyło uporczywego nękania łącznie aż siedmiu osób. Kryminalni przedstawili 45-latkowi także zarzut gróźb karalnych pod adresem koleżanki pokrzywdzonej oraz zarzut utrwalania wizerunku nagiej osoby. To przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.
W niedzielę, 7 września, prokurator orzekł wobec sprawcy stalkingu dozór policyjny polegający na zakazie zbliżania się do swoich ofiar i kontaktowania z nimi.
Przepisy regulujące odpowiedzialność karną za przestępstwo stalkingu weszły w życie w 2011 roku. Za stalking można ukarać osobę, która poprzez uporczywe nękanie istotnie narusza jej prywatność i wzbudza u w swojej ofierze poczucie zagrożenia. Jeśli nękanie doprowadza poszkodowanego do próby samobójczej, dręczyciel może trafić do więzienia nawet na 10 lat.