Policja zaopiekowała się dzieckiem odebranym na ulicy pijanemu ojcu
Policjanci w Lublinie zaopiekowali się 2-letnim chłopczykiem, którego odebrali na ulicy pijanemu ojcu. Inni członkowie rodziny dziecka też byli pijani. Chłopczyk trafił do szpitala; jego ojciec do policyjnej izby zatrzymań - poinformowała policja.
Policję zaalarmowali przechodnie, którzy zobaczyli na ulicy zataczającego się mężczyznę z małym dzieckiem na ręku. Dziecko nie miało bucików. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę; sprawdzili, że miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy powiedział im, że idzie z dzieckiem do swojej ciotki mieszkającej w pobliżu, poszli wraz z nim.
Ciotka okazała się także pijana i nie mogła zaopiekować się chłopczykiem. Ustaliliśmy adres matki dziecka, ale i ona nie była trzeźwa. W tej sytuacji dziecko odwiezione zostało do szpitala, a ojciec do policyjnej izby zatrzymań, aby tam wytrzeźwiał - powiedział Radosław Zbroński z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Zdrowiu dziecka nic nie zagraża. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.