Policja zabiła szaleńca, który strzelał do przechodniów
Francuska policja zastrzeliła w Paryżu szaleńca, który wcześniej strzelał ze swojego mieszkania do przechodniów.
Strzelając do przechodniów mężczyzna ranił jedną osobę. Następnie uciekł ze swojego mieszkania do metra. Spowodowało to wstrzymanie na kilka godzin ruchu na szóstej linii paryskiego metra.
Szaleniec po jakimś czasie powrócił do swego mieszkania. Zabarykadował i wziął swoją matkę za zakładniczkę. Gdy wypuścił kobietę na wolność, do akcji ruszyły oddziały policji. Mężczyzna zginął w wyniku wymiany ognia z funkcjonariuszami.