Policja szuka sprawcy, który ostrzelał trolejbus w Tychach
Policja w Tychach szuka napastnika, który strzelał we wtorek do ruszającego z pętli trolejbusa. Nikomu z pasażerów nic się nie stało. W pojeździe zostały uszkodzone szyby.
Z nagrań w zamontowanej w trolejbusie kamery widać sprzeczkę trójki pasażerów. Weszli do stojącego na przystanku trolejbusu, po czym wyszli na zewnątrz. Chwilę potem dwie osoby ponownie wsiadły, a trzecia została na przystanku, podaje portal 112tychy.pl.
Kiedy trolejbus ruszył, osoba, która stała na zewnątrz wyciągnęła przedmiot przypominający broń i zaczęła strzelać.
W trolejbusie pękły trzy szyby, a pasażerowie próbowali się schować.W chwilę potem napastnik uciekł w kierunku pobliskich budynków. Dwie osoby, z którymi się sprzeczał szybko odeszły z miejsca zdarzenia. Zniknęli jeszcze przed przyjazdem policji.
Nikt nie został ranny. Na miejscu nie znaleziono też żadnych łusek, stąd podejrzenie, że strzały mogły paść z wiatrówki, podaje portal.
Policja zabezpieczyła już odciski palców i nagrania z monitoringu Funkcjonariusze proszą o kontakt wszystkie osoby będące świadkami całego zdarzenia.
Źródło: 112tychy.pl / rmf24.pl