PolskaPolicja pozywa lekarzy, którzy nie pobrali krwi pijanym kierowcom

Policja pozywa lekarzy, którzy nie pobrali krwi pijanym kierowcom

Co ma zrobić lekarz, jeśli pijany kierowca
nie zgadza się na pobranie krwi? Nie ma jasnych przepisów. Co w
tej sytuacji robi policja? Podaje do sądu... lekarzy - pisze
gazeta "Metro".

17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 06:11

Problem pobierania krwi pijanym kierowcom powrócił niedawno wraz z wytycznymi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który chce skończyć z pobłażaniem dla osób prowadzących na "podwójnym gazie". Żeby nie stracić samochodu, zatrzymani przez policję zaczęli się chwytać brzytwy, a co za tym idzie - przybyło osób, które wszelkimi sposobami wymigują się od badania zawartości alkoholu we krwi (wyniki są dowodem w sądzie). Zapowiadają lekarzom, że nie zgadzają się na zabieg, a jeśli zostanie wykonany przy ich sprzeciwie, będą domagać się odszkodowania w sądzie.

Niestety, nie ma jednoznacznej wykładni prawa w tej sprawie i dlatego niektórzy lekarze nie pobierają krwi, bo uważają, że pacjent musi wyrazić zgodę na zabieg. W tej sytuacji przewiezienie pacjenta do innego lekarza wiąże się z dużym upływem czasu, a to z kolei działa na korzyść podejrzanego - mówi Bogusław Tyka, dyrektor naczelny Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. Podkreśla przy tym, że jego podwładni nie odmówiliby wykonania takich badań.

Żeby problem rozwiązać, biuro kryminalne Komendy Głównej Policji wydało niedawno dyspozycje w tej sprawie - jeśli lekarz odmawia pobrania krwi, można przeciwko niemu wszcząć postępowanie. Biuro powołało się na rozporządzenie ministra zdrowia i opieki społecznej z dnia 6 maja 1983 r., zgodnie z którym lekarz ma "obowiązek pobrania krwi również w przypadku braku zgody na taki zabieg". Komenda Główna Policji zaznacza przy tym, że "decyzja o odstąpieniu od pobrania krwi należy wyłącznie do lekarza i jej podjęcie rozpatrywane być może wyłącznie w kontekście zasad sztuki lekarskiej". Kilka takich spraw jest już w sądzie. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)