Policja poszukuje studentki Uniwersytetu Śląskiego
Bielska policja nadal poszukuje 20-letniej studentki Uniwersytetu Śląskiego. Zaginęła w środę między Czechowicami Dziedzicami a Goczałkowicami Zdrój.
Dziewczyna wyszła rano z domu w kierunku dworca kolejowego w Goczałkowicach, skąd wspólnie z kolegą miała jechać do Katowic. Na dworzec jednak nie dotarła.
Policja zapewnia, że poszukiwania prowadzone są bardzo intensywnie. Przesłuchała już osoby, które widziały dziewczynę feralnego poranka. Przesłuchani zostali także znajomi i rodzina. 70 policjantów przeszukiwało okolicę, w której ostatni raz widziano 20-latkę.
Mimo tego, do tej pory nie udało się natrafić na ślad wskazujący co mogło się stać z zaginioną. Policja apeluje do wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje na temat losu dziewczyny o kontakt z Komendą Miejską Policji w Bielsku białej, lub najbliższą jednostką pod numer 997.
Rysopis zaginionej: wiek 20 lat, szczupła budowa ciała, wzrost 172 cm, waga około 55 kg, włosy długie, czarne, proste; twarz podłużna, oczy piwne. W chwili zaginięcia ubrana była w białą bluzkę z długim rękawem, czarną spódnicę za kolana, brązowe rajstopy i czarne buty na płaskim obcasie.