Policja pomoże sierotom po funkcjonariuszach
Policja podwyższy dwukrotnie nagrody dla
funkcjonariuszy, chce też z własnego budżetu finansować stypendia
dla dzieci policjantów poległych w służbie - poinformował
komendant główny policji gen. Marek Bieńkowski.
11.01.2006 13:45
Środki na ten cel mają pochodzić z zaoszczędzonych przez policję 30 mln zł rocznie z dodatków remontowych do emerytur milicyjnych. Jak poinformował Bieńkowski, po analizie prawnej policja doszła do wniosku, że emerytom milicyjnym nie należy się taki dodatek i wcześniej był on bezpodstawnie wypłacany.
Zgodnie z ustawą o policji takie pieniądze - równoważnik remontowy mieszkania - należą się jedynie funkcjonariuszom policji. Nie ma tu mowy o emerytach - przekonywał Bieńkowski.
Większość zaoszczędzonych środków - ok. 29 mln zł ma zasilić fundusz policyjnych nagród. Dzięki takiemu posunięciu nagroda zwiększy się w 2006 r. średnio z obecnych 470 zł do ok. 1000 zł na każdego policjanta - podał szef policji na konferencji prasowej w Warszawie.
Prawie milion złotych rocznie trafiłyby na stypendia dla ok. 60 dzieci osieroconych przez policjantów, którzy polegli w służbie. Jedno miesięczne stypendium miałoby wynosić od 500 do 900 zł w zależności od poziomu zdobywanego wykształcenia - w szkołach ponadgimnazjalnych lub na studiach.
Możliwość wypłaty stypendiów ma się znaleźć w przygotowywanym projekcie nowelizacji w ustawy o policji. Nie wiadomo jeszcze kiedy projekt ten trafi do Sejmu.
Za próbę uregulowania pomocy dla osieroconych dzieci podziękowała Bieńkowskiemu szefowa Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach Irena Zając. Do tej pory to Fundacja wypłaca z własnych zebranych środków stypendia tym dzieciom; pomaga też wdowom. Zając apelowała również o przekazywanie 1% z podatków na konto fundacji.
Według Joanny Molak, wdowy po poległym 10 lat temu w wybuchu bomby na jednej z warszawskich stacji benzynowych policyjnym pirotechniku Piotrze Molaku, pomoc z budżetu, a nie z fundacji pozwoli rodzinom zaplanować środki na kształcenie dzieci. Dzieci są już w tym wieku, że trzeba im zapewnić wykształcenie. Łatwiej to zrobić, jeśli będzie pewność, że pieniądze z policji dotrą co miesiąc do rodzin- przekonywała.