PolskaPolicja musi informować

Policja musi informować

Policjant na miejscu akcji ma obowiązek
udzielić mediom ogólnych informacji o zdarzeniu, jeśli tego
zażądają, i wylegitymują się - głosi zarządzenie komendanta
głównego policji o działalności "prasowo-informacyjnej" tej służby.

06.10.2003 | aktual.: 06.10.2003 14:32

Obszerne fragmenty tego zarządzenia wydrukował październikowy "Stołeczny Magazyn Policyjny", bezpłatny miesięcznik Komendy Stołecznej Policji, ogólnodostępny w warszawskich jednostkach policji, ale skierowany przede wszystkim do funkcjonariuszy.

Dziennikarze "policyjni", zajmujący się na co dzień obsługą wydarzeń kryminalnych w różnych miastach, nierzadko skarżyli się, że policjanci na miejscu akcji nie chcą wypowiadać się dla mediów i odsyłają do rzeczników prasowych. Problem ten dostrzegły także władze stołecznej policji, które zdecydowały się przypomnieć i upowszechnić wśród funkcjonariuszy zarządzenie komendanta głównego policji jeszcze z 2000 r.

Reguluje ono przede wszystkim tryb i zasady działalności rzeczników prasowych poszczególnych komend, ale zawiera też wytyczne dla policjantów na stanowiskach "wykonawczych".

Według tego zarządzenia policjant działający bezpośrednio na miejscu akcji "udziela dziennikarzom informacji na temat zdarzenia - na ich wyraźne żądanie i po okazaniu legitymacji prasowej". Informacje te mogą stanowić "jedynie ogólny opis zdarzenia i nie powinny zawierać danych, które mogłyby posłużyć do formułowania sądów o winie uczestników zdarzenia lub do identyfikacji osób uczestniczących w zdarzeniu". Zaznaczono też, że policjant może się wypowiadać "wyłącznie w granicach własnych kompetencji".

Rzecznik lub oficer prasowy powinien też pozostawać w kontakcie z mediami, gdy policja zabezpiecza zgromadzenia lub imprezy masowe "podwyższonego ryzyka" - głosi zarządzenie KGP.

Kolejne punkty zarządzenia precyzują, że jeśli w akcji uczestniczy więcej policjantów, informacji dla prasy może udzielić kierujący akcją, albo osoba przez niego upoważniona. Zasadą jest jednak, że w przypadku zainteresowania mediów zdarzeniem kryminalnym na miejscu akcji policji powinien być dostępny rzecznik lub oficer prasowy komendy wojewódzkiej, miejskiej lub powiatowej, albo funkcjonariusz oddelegowany do kontaktów z dziennikarzami.

Od dowodzącego akcją zależy także ewentualna zgoda na dostęp dziennikarzy do miejsca akcji, w którym policja wykonuje swoje czynności - dostęp ten może być pełny lub ograniczony. Takiej zgody nie trzeba, gdy dziennikarz zbiera informacje, robi zdjęcia itp. z miejsca ogólnodostępnego. Dowodzący akcją może też dopuścić dziennikarzy na teren działania uzbrojonych formacji policyjnych, ale wcześniej ma obowiązek uprzedzić, że nie gwarantuje im "bezpieczeństwa fizycznego".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)