Policja apeluje: idą szukać grzybów i sami znikają
Policja apeluje, aby podczas wypraw do lasu na grzyby czy borówki, nie zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przypomina także, że dzieci i osoby starsze nie powinny chodzić do lasu same.
24.08.2011 13:17
Jak powiedział Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, w ostatnim czasie doszło do kilku przypadków zaginięć w lesie. We wtorek dolnośląska policja poszukiwała 81-letniej kobiety, które wybrała się na grzyby; odnalazła ją załoga policyjnego śmigłowca. Wyczerpaną i odwodnioną staruszkę przewieziono do szpitala. Dzień wcześniej warmińsko-mazurska policja odnalazła zaginioną 74-letnią kobietę, która zbierając żurawiny, ugrzęzła na bagnach Puszczy Piskiej; była przemoczona i wychłodzona.
- Z powodu ładnej pogody sezon na grzyby rozpoczął się wcześniej. Wychodząc do lasu - na grzyby, borówki czy po prostu wycieczki - pamiętajmy jednak o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Osoby starsze, dzieci nie powinny wchodzić do lasu samotnie. Dzieci mogą po prostu się zgubić, starsze osoby mogą zasłabnąć, potrzebować pomocy - zaznaczył Jakubowski.
Dodał, że jeśli decydujemy się na samotną wyprawę, warto mieć przy sobie telefon komórkowy. - Jeśli się zgubimy lub poczujemy źle, możemy wezwać pomoc. Dzięki telefonowi łatwiej jest też zlokalizować te osoby, które np. zasłabły - powiedział.
Przypomniał, że zawsze warto mieć ze sobą plecak z piciem, jedzeniem i cieplejszym ubraniem. - Zabierzmy też jakiś element odblaskowy. W sytuacji gdy będziemy potrzebować pomocy, łatwiej nas będzie znaleźć - zaznaczył.
- Nie zapominajmy też o tym, by poinformować najbliższych lub np. sąsiadów, że idziemy na grzyby. Powiedzmy im w jakim rejonie będziemy ich szukać, o której godzinie zamierzamy wrócić. Te wszystkie informacje mogą być bardzo ważne - podkreślił.
Policjanci apelują też, by podczas zbieranie grzybów kierować się zdrowym rozsądkiem i wybierać tylko te, które dobrze znamy. - Warto mieć przy sobie jakiś przewodnik grzybiarza, by sprawdzić czy dany grzyb jest trujący, czy też nie - powiedział Jakubowski.