Policja: 47 przypadków łamania ciszy wyborczej
Dotąd w całym kraju zanotowaliśmy 47 przypadków łamania ciszy wyborczej. Większość z nich dotyczy zrywania plakatów i umieszczania na nich obraźliwych wpisów – przekazała ok. godz. 10 w sobotę Komenda Główna Policji.
11.07.2020 | aktual.: 11.07.2020 11:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od północy z piątku na sobotę do godz. 21 w niedzielę obowiązuje cisza wyborcza.
Podkom. Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji poinformował, że od początku obowiązywania ciszy wyborczej policja w całym kraju odnotowała 47 incydentów. Spośród nich 39 to wykroczenia, a 8 - przestępstwa.
Do incydentów doszło m.in. W Białymstoku, w podwarszawskim Milanówku i w Gorzowie Wielkopolskim. Większość przypadków dotyczyła zrywania plakatów wyborczych oraz umieszczania na nich obraźliwych napisów.
Zobacz także: Wybory 2020. Zaświadczenie o prawie do głosowania - PKW
Rzeczkowski przypomniał również, że wszelkie naruszenia ciszy wyborczej należy zgłaszać policji. Ciszę wyborczą narusza agitacja wyborcza, czyli publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób. Od chwili rozpoczęcia ciszy wyborczej nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, rozpowszechniać materiałów wyborczych: plakatów, ulotek, spotów, jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi ani eksponować symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna.