Polak zmarł po zatrzymaniu przez brytyjską policję
Brytyjska policja z Leicester poinformowała na swojej stronie internetowej, że zatrzymany 26-latek, który zmarł w szpitalu w kilka godzin po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy, to Polak zamieszkały w Leicester, Rafał D. Według serwisu thisisleicestershire.co.uk, policjanci podczas interwencji potraktowali 26-latka gazem łzawiącym.
26.08.2012 | aktual.: 26.08.2012 12:56
Do zdarzenia doszło 15 sierpnia około 8.30 rano, kiedy to przechodnie wezwali policję do mężczyzny, który ich zdaniem, "dziwnie" zachowywał się na ulicy. Funkcjonariusze przy zatrzymaniu 26-latka użyli gazu łzawiącego.
Zauważyli jednak, że z mężczyzną dzieje się coś niedobrego i odwieźli go do szpitala, gdzie około 12.30, cztery godziny po zatrzymaniu, Polak zmarł.
Przeprowadzono już sekcję zwłok Rafała D., jednak nie wykazała ona przyczyny śmierci. Policja poinformowała, że podjęto dalsze badania, aby dowiedzieć się co się stało i dlaczego 26-latek zmarł.
Ze względu na to, że Rafał D. zmarł bezpośrednio po interwencji policji, zostało wszczęte śledztwo, które ma ustalić przebieg zdarzenia i wyjaśnić okoliczności śmierci mężczyzny.