Polak zginął w trakcie rejsu jachtem po wybrzeżu Chorwacji. Wyłowiono jego ciało
Chorwacka policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci mieszkańca opolskich Głuchołaz Tadeusza Z. Mężczyzna pływał po Adriatyku razem z załogą złożoną z 10 Polaków. Prawdopodobnie wypadł z jachtu w nocy.
Polak uczestniczył w rejsie po Adriatyku na czarterowanym jachcie. W niedzielę rano 24 czerwca załoga zorientowała się, że na pokładzie brakuje 67-latka. Jacht na noc był zakotwiczony przy brzegu. Kapitan statku poprosił o pomoc w poszukiwaniach chorwackie służby ratunkowe.
Trzy godziny później okoliczny mieszkaniec pływający na swojej łodzi zauważył w wodzie zwłoki. Ciało znajdowało się ok. 1 mili morskiej od brzegu wyspy Uglian. Służby wyciągnęły je na pokład. Podczas identyfikacji ustalono, że zmarłym jest Tadeusz Z.
Śledztwo w sprawie śmierci Polaka prowadzi chorwacka policja. 67-latek najprawdopodobniej wypadł z jachtu w nocy i utonął.
Źródło: nto.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl