Polak zabił kobietę w Wielkiej Brytanii
Pochodzący z Polski 26-letni Marcin P. przyznał się do zabicia 37-letniej Brytyjki. Mężczyzna nie trafi jednak do więzienia, tylko do szpitala. Prokuratura zgodziła się, że sprawca miał ograniczoną poczytalność.
19.12.2016 | aktual.: 19.12.2016 15:49
Do zabójstwa doszło we wrześniu 2015 r. w Hemel Hempstead w hrabstwie Hertfordshire.
Marcin P. przyznał się do zabójstwa, ale w momencie jego popełnienia miał ograniczoną poczytalność z powodu schizofrenii paranoidalnej.
Mężczyzna, przebywający w Wielkiej Brytanii od początku 2015 r., włamał się do domu Nicoli Cross, kiedy ta rozmawiała przez telefon z mężem. Dźgnął ją nożem dziesięć razy. Zeznał, że wierzył, iż musi ją zabić, bo jeśli tego nie zrobi, zginie jego rodzina mieszkająca w Polsce. Słyszał też głosy, które mówiły mu, że ma ocalić dwoje małych dzieci Cross przed śmiercią głodową.
W piątek biegły psychiatra powiedział, że Marcin P. musi przyjmować leki do końca życia. Jeżeli zdecyduje się na powrót do Polski, trzeba będzie dopilnować, żeby znajdował się pod opieką lekarzy, bo wciąż może stanowić zagrożenie.
W poniedziałek sąd zdecydował, że Marcin P. ma zostać osadzony w szpitalu bezterminowo.
Oprac. Iga Burniewicz