Polacy w Irlandii nie czują się obco

Patryk przyjechał do Irlandii w 2005 r. i nie wiedział nic, albo prawie nic o kraju, który miał stać się jego domem. Wiedział tylko, że mówi się tam po angielsku i że jest praca. Dzisiaj mężczyzna i jego żona pozostają chwilowo bez pracy, ale optymistycznie patrzą w przyszłość.

Polacy w Irlandii czują się "jak w domu"
Źródło zdjęć: © AFP | Miguel Riopa

- Kiedy pod koniec 2005 r. przybyłem do Irlandii, czułem, że jestem w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Celtycki Tygrys był wówczas na samym szczycie i w tym upatrywałem swoją szansę - opowiada Patryk, cytowany przez dziennik "Irish Times".

Emigracja z rodziną

Wiosną 2006 r. do mężczyzny dołączyła żona i 10-letnia córka. - Dla nas to był początek czegoś nowego. Po dwóch latach decyzja została podjęta - Irlandia będzie dla nas nowym domem - dodaje Patryk. Mężczyzna i jego rodzina są jednymi z 122.585 polskich emigrantów mieszkających na Zielonej Wyspie - to o 94% więcej niż w 2006 r.

Dane liczbowe ostatniego spisu ludności pokazują, że od 2006 r. liczba obywateli nie-irlandzkich wzrosła o 30%. W przypadku Polaków i innych narodowości, skok ten jest znacznie większy - liczba obywateli Rumunii wzrosła o 125%, natomiast obywateli indyjskich o 101%. Ponadto wzrost liczby Polaków w Irlandii oznacza, że po raz pierwszy w historii jest nas tutaj więcej niż obywateli Wielkiej Brytanii.

Poza tym na Zielonej Wyspie żyje dzisiaj aż 2,4 razy więcej kobiet polskiego pochodzenia niż w 2006 r. i ponad trzy razy więcej polskich dzieci (w wieku 0-14 lat) - według Central Statistics Office, to przejaw "sprowadzania członków rodzin do Irlandii i ich jednoczenia się". Do tej grupy zalicza się właśnie rodzina Partyka, która należy także do 119.526 Polaków posługujących się w domu językiem polskim.

Starsza córka Patryka urodziła się w Polsce i kiedy przyjechała do Irlandii, w ogóle nie mówiła po angielsku. 15-latka właśnie kończy Junior Certificate, obu języków używa zamiennie, a jej ojciec żartuje, że córka ma "dwie połówki w mózgu - jedną polską, drugą angielską".

Jego druga, 3-letnia córka posługuje się głównie polskim, ale słowa w języku angielskim wypowiada z irlandzkim akcentem. Jest przy tym jedną z 10 tys., które w domu używają polskiego, ale urodziły się w Irlandii.

Zostali ciepło przyjęci na emigracji

Patryk podkreśla, że on i jego rodzina zostali ciepło przyjęci na emigracji. - Poznaliśmy wielu życzliwych ludzi, którzy często oferowali nam bezinteresowną pomoc. Przypadki ksenofobii zdarzały się sporadycznie - opowiada Polak i podkreśla, że w żaden sposób nie czują się tutaj jak obcy.

Dzisiaj mężczyzna i jego żona pozostają chwilowo bez pracy - kryzys zrobił swoje, do tego doszły problemy zdrowotne. Pomimo że obydwoje optymistycznie patrzą w przyszłość, to nie potrafią powiedzieć, czy pozostaną w Irlandii na zawsze.

Z tym, że Polacy cierpią z powodu recesji, zgadza się polski ambasador w Irlandii, Marcin Nawrot. - Oni dzielą wszystko z Irlandczykami... W tym problemy - uważa ambasador, który podkreśla, że emigranci i tak są bardziej pozytywnie nastawieni co do przyszłości tutejszej gospodarki, aniżeli sami Irlandczycy.

(A.C.)

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Trump postawił ultimatum Maduro. Tydzień na opuszczenie Wenezueli
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
Chcieli zrobić "zabawne zdjęcia" w Szwecji. Polacy zostali oskarżeni
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
To był przytyk w stronę Merza? Szef KPRM uderza w Kaczyńskiego
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Macron rozmawiał z Trumpem. Relacjonował spotkanie z Zełenskim
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Oligarcha odgraża się ws. aktywów. Mówi o 50-letnich sporach sądowych
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Erdogan ostrzega Rosję i Ukrainę. "Niepokojąca eskalacja"
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Biały Dom ujawnia wyniki badań Trumpa. Czy coś mu dolega?
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto