Polacy w czołówce nurkowania jaskiniowego. Wśród nich jeden z najbogatszych rodaków
W tym sporcie pewność siebie oraz całkowite zaufanie do partnerów i zespołu to warunek numer jeden. To ekstremalna dyscyplina, do której potrzebne są specjalne predyspozycje. Zupełnie jak w prowadzeniu dużego biznesu. Kluczowe decyzje należy podejmować często w przeciągu kilku sekund, a za błędne wybory płaci się wysoką cenę.
Wydawać by się mogło, że historia zatacza krąg i człowiek znowu wraca do jaskini. Tym razem jednak to powrót do jaskiń podwodnych, które są zalane wodą i przez tysiące lat były niedostępne dla człowieka.
Podwodne wyprawy, którym towarzyszy całkowita ciemność, nie byłyby możliwe bez użycia całego zestawu narzędzi niezbędnych do poruszania się w głębinach. Podstawą jest maska i butla, które dostarczą pływakowi tlen, nawet na… kilka godzin.
Największe wyzwanie? Brak możliwości bezpośredniego wynurzenia się, prawdopodobieństwo zagubienia się w ciągu korytarzy, a także konieczność planowania nurkowania i dekompresji według profilu wymuszonego przez ukształtowanie jaskini. To powoduje, że spróbować takich form nurkowania mogą nieliczni i najlepsi.
Rekord Czarneckiego
To podczas nurkowania jaskiniowego najczęściej zdarzają się wypadki śmiertelne. Mimo tego, wiele osób wciąż kieruje się fascynacją ciągłego odkrywania, chęcią szukania nowych wyzwań oraz spełniania swoich ekstremalnych marzeń.
Na początku kariery zawodowej i sportowej ekstremalne nurkowanie stało się motorem napędowym m.in. dla biznesmena Leszka Czarneckiego.
– Od kiedy pamiętam fascynował mnie podwodny świat oraz nieodkryte dotąd głębiny. Ze względu na ogromną liczbę wypadków śmiertelnych, do nurkowania jaskiniowego od samego początku podchodziłem z ogromną pokorą. – wspominał Leszek Czarnecki swoje pierwsze kroki w tej dyscyplinie.
W 2009 roku, w jaskiniach Dos Ojos na półwyspie Jukatan w Meksyku, Czarnecki ustanowił rekord świata w długości nurkowania – ponad 17 kilometrów.
Rejon Dos Ojos to magiczne miejsce, w którym znajduje się 50-kilometrowy system wypłukanych w wapieniu jaskiń krasowych. Według nurków jest ono uznawane za najpiękniejsze na świecie, a zdumiewająco czysta woda jest bardzo ciepła, co sprzyja uprawianiu tego sportu.
316 metrów bez wydechu
Nurkowanie jaskiniowe jest sportem ekstremalnym, do uprawiania, którego niezbędne są niezwykle predyspozycje.
- Do nurkowania jaskiniowego potrzeba dużo więcej doświadczenia niż do nurkowania rekreacyjnego. Na nurka czekają bowiem zupełnie inne wyzwania – bardzo wąskie i ciemne przestrzenie oraz brak możliwości bezpośredniego wynurzenia. Może się też pojawić konieczność zdjęcia sprzętu. To wszystko stwarza poważne ryzyko, dlatego też kluczowe są zdrowy rozsądek oraz właściwe wyszkolenie, silna psychika i zimna krew – mówi Wirtualnej Polsce Tomasz Kowalczyk, instruktor nurkowania z Grom Group.
Silny charakter w połączeniu z nadzwyczajnymi umiejętnościami, o których mówi Tomasz Kowalczyk stanowią solidną podstawę pod bicie rekordów.
Taką osobą z pewnością jest wielokrotny rekordzista świata Mateusz Malina, który specjalizuje się we freedivingu.
W nurkowaniu na wstrzymanym oddechu z monopłetwą jako pierwszy zawodnik w historii wykonał nawrót na szóstej ścianie olimpijskiej pływalni ustanawiając nowy rekord świata 316,6 metrów!
Co ważne, jak mówi nam Mateusz Malina, rekordów nie bije osoba, która traktuje je jako cel sam w sobie.
– To udaje się tylko tym, którzy w sporcie są od kilku lat, ale nigdy nie skupiali się na rekordzie jako celu samym w sobie. Nawet, gdy patrzy się w historię rekordzistów, to widać, że żaden z nich nie zaczynał z założeniem pobicia rekordu – zaznacza polski mistrz.
Nurkowanie: gra zespołowa
Ekstremalne nurkowanie - potrzeba kolejnych wyzwań, ucieczka od codzienności, czy po prostu czas na oderwanie się od codzienności i pozostanie sam na sam ze swoimi myślami? Co ciągnie ludzi sukcesu do tego sportu?
- Osoby, które decydują się na uprawianie sportów ekstremalnych mają taką potrzebę temperamentalną – muszą dostarczać sobie silne emocje. Te osoby mają także mocno rozwiniętą potrzebę poszukiwania nowych wyzwań – ocenia Daria Abramowicz, psycholog sportowy.
Daria Abramowicz przyznaje, że wśród osób odczuwających potrzebę uprawiania sportu ekstremalnego są takie, które poza potrzebą podejmowania samej aktywności, chcą również przekraczać kolejne granice i wychodzić poza swoją strefę komfortu.
To też najlepsza możliwość sprawdzenia samego siebie w tak ekstremalnych warunkach.
Nurkowanie jest także świetnym pretekstem do podróżowania i zwiedzania świata. To również gra zespołowa.
- W nurkowaniu głębokościowym nie można pewnych rekordów bić samodzielnie. Niezbędna jest asekuracja ze strony grupy ludzi, do których mamy pełne zaufanie – zaznacza Mateusz Malina.
Spróbować może każdy
Nurkowanie ekstremalne to nie jest jedyna forma uprawiania tego sportu.
Jak tłumaczy Wirtualnej Polsce Tomasz Kowalczyk z Grom Group, nurkować może zacząć praktycznie każdy. Ograniczenia to tylko wiek i stan zdrowia.
– Nie ma żadnych specjalistycznych badań przy nurkowaniu rekreacyjnym. Trzeba tylko wypełnić oświadczenie zdrowotne. Dopiero jego skutkiem, gdyby pojawiły się - na przykład - jakieś problemy neurologiczne lub kardiologiczne, konieczne będzie odbycie badania lekarskiego w celu otrzymania zaświadczenia o braku przeciwwskazań do uprawiania tego sportu – mówi ekspert.
- Jeśli ktoś potrafi pływać, nurkowanie nie będzie stanowiło wyzwania, któremu mógłby nie sprostać. W ciągu ostatnich 10 lat nie było osoby, która nie skończyłaby kursu prowadzonego przez naszych instruktorów – zaznacza.
Nurkowanie rekreacyjne w przeciwieństwie do jaskiniowego jest uważane za sport bardzo bezpieczny - pod warunkiem przestrzegania reguł i procedur.
Ważne by na szkolenie zapisać się do sprawdzonego instruktora i nigdy nie przekraczać granicy, gdzie może zabraknąć nam umiejętności,
doświadczenia, czy….tlenu.
Podwodny świat bez tajemnic
• Nurek wraz ze sprzętem, butlami oraz skuterem waży około 300 kilogramów. Natomiast człowiek nie czuje tego obciążenia, ponieważ wypiera go woda.
• Obowiązkowym wyposażeniem nurka na wodach otwartych jest nóż. Może być potrzebny, w przypadku zaplątania się w morskie rośliny lub sieć.
• Nurkowie posiadają swój własny język migowy, który umożliwia im porozumiewanie się na głębokości. Na jego liście znajduje się aż 107 znaków.
• Boesmansgat jest druga najgłębszą jaskinią wypełnioną wodą na świecie. W 1996 roku rekord świata w nurkowaniu, który do dzisiaj nie został pobity, ustanowił tam Nuno Gomes.
• W dzień swoich 94 urodzin Wallace Raymond Woolley zanurkował na Cyprze – był najstarszym nurkiem na świecie.