PolskaPolacy skoczyli z granicy Kosmosu. Pobili kilka rekordów

Polacy skoczyli z granicy Kosmosu. Pobili kilka rekordów

Trzech polskich skoczków spadochronowych wyskoczyło na wysokości 10 tysięcy 600 metrów z balonu i wylądowało bezpiecznie na ziemi. Uczestnikom misji udało się pobić trzy rekordy.

Polacy skoczyli z granicy Kosmosu. Pobili kilka rekordów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

- Czujemy ogromną radość i ogromną ulgę - wyznała WP Katarzyna Witkowska, żona jednego ze skoczków, który brał udział w misji "Polska Stratosfera". - Czy się bałam, oczywiście. Mój mąż także. Powiedział, że jeśli kiedykolwiek przestanie się bać, to przestanie też skakać.

Przygotowania do misji "Polska Stratosfera" rozpoczęły się ponad dwa lata temu. Katarzyna Witkowska, która brała w nich czynny udział nie tylko jako żona jednego z uczestników misji, ale także jako organizatorka tego przedsięwzięcia, tłumaczy, że rekordy nie były głównym celem jego uczestników.

- Mój mąż od lat marzył o tym, by wznieść się tak wysoko, by zobaczyć krzywiznę Ziemi i skoczyć z tej wysokości. Dzisiaj udało mu się zrealizować to marzenie - mówi WP.

A jednak, przy okazji realizacji marzeń, udało się także pobić kolejne rekordy.

- Na pewno udało się pobić rekord Polski w wysokości lotu balonem na ogrzane powietrze, rekord Europy w wysokości opuszczenia statku powietrznego formacją trzyosobową oraz rekord Europy w odległości swobodnego spadania formacją trzyosobową - mówi WP Tomasz Zmorzyński z biura prasowego misji.

Na razie nie wiadomo, czy udało się skoczkom ustanowić nowy nieoficjalny rekord świata w wysokości skoku z balonu na ogrzane powietrze w trzyosobowej formacji skoczków. Początkowo skoczkowie planowali bowiem wznieść się na wysokość 12 tys. metrów. To się jednak nie udało. Wyskoczyli z kosza na wysokości 10 tys. 600 metrów. Sam balon wzniósł się następnie jeszcze o 400 metrów.

Była to druga próba bicia rekordów. Jak dowiedział się reporter WP, w ostatniej próbie skoku w listopadzie przeszkodziły warunki atmosferyczne. Na przeszkodzie stanęły chmury i wiatr.

- Ta próba dała nam możliwość sprawdzenia w boju wszystkich założeń. Zwykle trenowaliśmy jakieś elementy a teraz trzeba było w całości wyjechać tak, jakbyśmy startowali - powiedział skoczek.

Katarzyna Witkowska zwróciła uwagę, że dopiero podczas listopadowej próby cały kilkudziesięcioosobowy sztab misji "Polska Stratosfera" miał okazję spotkać się w jednym miejscu. Podkreśliła, że w przygotowania zaangażowanych było wiele instytucji, między innymi Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej i Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

Rekordy pobite przez Polaków zostaną sklasyfikowane przez międzynarodową federację aeronautyki FAI - Fédération Aéronautique Internationale.

Ze spadochronem skoczyli: Tomasz Kozłowski, Tomasz Witkowski i Arkadiusz Majewski. W górę wznieśli się z nimi piloci balonu: Dariusz Brzozowski i Włodzimierz Klósek.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (332)