Polacy pozytywnie o sądach 24‑godzinnych
82% ankietowanych Polaków uważa za
właściwą ideę sądów 24-godzinnych, czyli przyspieszony tryb
wydawania wyroków m.in. za chuligańskie wybryki oraz jazdę po
pijanemu; tylko 6% respondentów odnosi się do niej
sceptycznie - wynika z sondażu przeprowadzonego przez CBOS.
20.04.2007 | aktual.: 20.04.2007 12:21
Badania przeprowadzono w dniach od 30 marca do 2 kwietnia na reprezentatywnej grupie 937 osób.
Według sondażu, poparcie dla sądów 24-godzinnych wzrasta wraz z poziomem wykształcenia respondentów i wielkością miejscowości, w której mieszkają. 24-godzinne sądy najlepiej oceniają osoby o najwyższych dochodach, a także ci, którzy mają prawicowe poglądy polityczne.
Entuzjastycznie nastawieni do tego rozwiązania są m.in. potencjalni wyborcy PiS i PO, a stosunkowo najbardziej sceptyczni pozostają zwolennicy LiD i LPR.
Polacy - jak wynika z badań - są przekonani, że działalność sądów 24-godzinnych w pierwszej kolejności usprawni funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości oraz wpłynie na wzrost bezpieczeństwa obywateli - 74% ankietowanych. Nieco mniej - 68% respondentów - liczy, że to rozwiązanie spowoduje spadek przestępczości w naszym kraju i 66%, że zlikwiduje bezkarność sprawców drobnych przestępstw.
Ankietowani - 44% - obawiają się, że organy wymiaru sprawiedliwości mogą się okazać niewydolne w realizacji nowych zadań, a 36% badanych Polaków ma wątpliwości czy sądy 24- godzinne zapewnią oskarżonym skuteczną obronę.
Sądy 24-godzinne zaczęły działać w połowie marca. Tryb ten pozwala na szybkie sądzenie sprawców drobnych przestępstw - chuliganów, pijanych kierowców. Zgodnie z przyjętą w zeszłym roku ustawą, policja i prokuratura mają 48 godzin, by zatrzymanego na gorącym uczynku w tzw. łatwej dowodowo sprawie przekazać sądowi i sformułować wniosek, który zastępuje akt oskarżenia. Sąd na wydanie wyroku ma 24 godziny.