Polacy piją coraz więcej piwa
Choć pogoda nie rozpieszcza, a tysiące
młodych ludzi żyje na emigracji, konsumpcja piwa w Polsce rośnie
jak szalona - pisze "Puls Biznesu".
28.09.2007 | aktual.: 28.09.2007 06:37
Po ubiegłorocznym 7-procentowym wzroście sprzedaży piwa browary spodziewały się w tym roku spowolnienia dynamiki rozwoju rynku. Tymczasem, mimo gorszej pogody i braku futbolowych mistrzostw świata, sprzedaż piwa w 2007 r. wręcz eksplodowała. Bo jak inaczej nazwać skok sprzedaży o 12% w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy. Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie podał wczoraj, że sprzedaż piwa w kraju wzrosła w tym okresie do 25,4 mln hektolitrów, wobec 22,7 mln rok wcześniej.
Nawet przedstawiciele branży nie kryją zaskoczenia tymi wynikami i zastanawiają się nad przyczynami skokowego wzrostu konsumpcji. To fantastyczny i zaskakujący wynik. Spodziewamy się jednak, że w skali roku wzrost sprzedaży będzie nieco niższy i sięgnie około 10% - mówi Marcin Piróg, prezes Carlsberg Polska i zarazem prezes związku Browary Polskie.
Zdaniem Piroga tak duży wzrost jest z jednej strony rezultatem starań branży m.in. w rozwoju oferty i promocji "kultury picia", a z drugiej efektem wzrostu gospodarczego i rosnącej zamożności społeczeństwa.
Zmieniają się nawyki konsumenckie. Polacy zaczynają pić piwo metodą czeską, to znaczy nie od święta, lecz kontrolowaną ilość prawie codziennie. Ponadto, Polacy tak jak konsumenci na Zachodzie coraz więcej piją piw lekkich- wyjaśnia Marcin Piróg.
Choć sprzedaż piwa idzie koncertowo, to branża piwowarska ma jednak swoje zmartwienia. Przedstawiciele browarów narzekają, że skokowo drożeją surowce do produkcji piwa i jego opakowań (m.in. słód jęczmienny i aluminium), przez co zmuszeni są do podnoszenia cen (pierwszy raz od kilku lat). Coraz częściej browary mają też problemy z zakupem wystarczającej liczby butelek - informuje "Puls Biznesu". (PAP)