Polacy o tym, co działo się w Watykanie, gdy pokazał się biały dym
- Byliśmy w hotelu, po obiedzie, gdy dowiedzieliśmy się, że jest biały dym. Szybko taksówka i biegiem, biegiem na Plac Świętego Piotra - opowiada TVN24 jeden z Polaków, który był w Watykanie w dniu wyboru nowego papieża Leona XIV.
- Nowy papież: Kardynał Robert Prevost został wybrany na papieża, przyjmując imię Leon XIV. Wybór ogłoszono po godz. 18, gdy z komina Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się biały dym.
- Tłumy w Watykanie: Na Placu Świętego Piotra zgromadziło się ok. 100 tys. osób, które z entuzjazmem przyjęły wybór nowego papieża. Włoskie służby wprowadziły najwyższe środki bezpieczeństwa.
- Wśród zgromadzonych na Placu Świętego Piotra w Watykanie było wielu Polaków, którzy ze wzruszeniem wspominają moment wyboru nowego papieża.
Polacy na Placu Świętego Piotra
Po wyborze na papieża, Leon XIV pojawił się na balkonie bazyliki Świętego Piotra. Został tam z owacjami przyjęty przez zgromadzonych na Placu Świętego Piotra wiernych. Byli wśród nich Polacy, z którymi rozmawiał reporter TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Habemus Papam! Moment ogłoszenia wyboru papieża Leona XIV
Na Placu Świętego Piotra była m.in. młoda para, która dzień wcześniej wzięła w Rzymie ślub. - Bardzo się z tego cieszymy, że jesteśmy tutaj w takim niesamowitym momencie - stwierdził pan młody.
- To niesamowite przeżycie, być na ślubie przyjaciela i przyjaciółki w Rzymie, i być w momencie wyboru papieża w Watykanie. Niesamowite przeżycie. Jeszcze móc się z nim pomodlić na Placu Świętego Piotra - relacjonuje towarzysząca młodej parze kobieta.
"Marzyłem o takim papieżu"
- Powiedział, że jest uczniem św. Augustyna, a ja mam na imię Augustyn - stwierdził kolejny napotkany w okolicy Placu Świętego Piotra mężczyzna. - Te pierwsze słowa, które wypowiedział, były takie głębokie, wzruszające. Tak marzyłem sobie o takim papieżu, który będzie ojcem dla wszystkich i pasterzem. I na takiego wygląda - stwierdził.
- Byliśmy w hotelu, po obiedzie i jak zobaczyliśmy biały dym, no to szybko, taksówka i biegiem, biegiem na Plac Świętego Piotra - opowiada kolejny spotkany przez reportera TVN 24 mężczyzna. - Taksówkarz nas wysadził 10 minut przed placem, bo już był taki tłum i był taki korek, że policja nie wpuszczała dalej - relacjonuje to, co działo się w Watykanie.
Jaka była reakcje na wybór nowego papieża?
Wybór Leona XIV wywołał euforię wśród zgromadzonych na Placu Świętego Piotra. Włoskie służby szacują, że w wydarzeniu uczestniczyło ok. 100 tys. osób, a radosne okrzyki i dźwięki dzwonów bazyliki watykańskiej wypełniły przestrzeń. W związku z masowym napływem ludzi, wprowadzono najwyższe środki bezpieczeństwa, aby zapewnić porządek i bezpieczeństwo uczestników.