Polacy najczęściej kąpią się w miejscach niestrzeżonych
Statystyki dotyczące liczby utonięć są przerażające. Od początku lipca w Polsce zginęło już 95 osób, w tym aż 25 w minioną niedzielę. Dlaczego tak się dzieje? Bo najczęściej kąpiemy się w miejscach niestrzeżonych - akcentuje "Dziennik Polski".
Strzeżonych kąpielisk jest jednak niewiele, więc chłodzimy się gdzie popadnie, w mętnych stawach, a także w zbiornikach wody pitnej. Właściciel terenu, na którym znajduje się obszar wodny, ma do wyboru: albo zorganizować kąpielisko, albo ustawić tablicę "Zakaz kąpieli". - Z reguły wybiera to drugie rozwiązanie, bo jest tańsze. I dlatego strzeżonych kąpielisk jest tak mało - podkreśla Maciej Rymar, komendant Komisariatu Wodnego w Krakowie.