Polacy i ich wybory
Na sondażowe wyniki ogłaszane tuż po zamknięciu lokali wyborczych czekaliśmy z niecierpliwością, ale trzeba przyznać, że zadania ankieterom nie ułatwialiśmy. Co piąty z nas nie chciał zdradzić w anonimowej ankiecie na kogo tak naprawdę oddał głos. Część z nas udzielała informacji nieprawdziwych, bo nie chciała się przyznać, że zagłosowała na Ligę Polskich Rodzin czy Samoobronę.
26.09.2005 | aktual.: 26.09.2005 17:30
Ankieterzy GFK Polonia byli w dziewięciuset lokalach wyborczych. Czternaście tysięcy osób spośród pytanych nie chciało anikieterami rozmawiać. Maciej Siejewicz z GFK Polonia nie jest tym zaskoczony, bo jak tłumaczy, jest taka grupa osób, która nie lubi ankiet. Najczęściej odmawiali ludzie starsi, bez wyższego wykształcenia, kobiety.
Socjolog, profesor Jacek Raciborski zauważył, że niechęć pewnej grupy Polaków do ujawniania kogo wybrali, wynika też z braku zaufania do ankieterów i instytucji badających opinie. Jak podkreślił, dla części z nas nie jest to oczywiste, że ankiety są anonimowe.
Sondaż TNS OBOP i PBS był przeprowadzany w tysiącu lokali wyborczych. Średnio co dziesiąty ankietowany odmawiał odpowiedzi. Główny statystyk TNS OBOP Janusz Engel zwrócił uwagę, że część z nas nie chciała powiedzieć, na kogo oddała swój głos. Wyborcy do tego, że swój głos oddali na Platformę Obywatelską, przyznawali się chętnie. Inaczej było natomiast w przypadku Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin - tu już niechętnie mówiliśmy o naszych wyborach.
Zdaniem Janusza Engela, na tle Europy Zachodniej i tak nie wypadamy źle. Tam na wypełnienie ankiety zgadza się średnio 30 - 40% osób. Ludzie są już zmęczeni sodnażami.
Profesor Jacek Raciborski zwrócił uwagę, że zgoda na udzielenie ankieterowi informacji zależy także od naszej kultury politycznej. W Polsce na początku lat dziewięćdziesiątych udało się wyborców przekonać, że ankiety to fajna rzecz - dodał socjolog.
Według wstępnych wyników na Prawo i Sprawiedliwość głosowało 26,84% wyborców, co daje 152 mandaty w Sejmie. Na drugim miejscu jest Platforma Obywatelska, która zdobywając 24,23% głosów uzyskała 133 mandaty. Frekwencja wyborcza wyniosła 40,17%.
Na kolejnych miejscach znalazły się: Samoobrona - 11,66% i 57 miejsc, Sojusz Lewicy Demokratcznej - 11,38% i 56 miejsc, Liga Polskich Rodzin - 7,89% i 33 mandaty oraz Polskie Stronnictwo Ludowe - 6,95% i 27 mandatów.