"Polacy głupieją nad Bałtykiem". Ryzykują życiem

Nieważny sztorm, wysokie fale czy czerwona flaga na stanowisku ratowników. - Po przyjeździe nad morze część ludzi zachowuje się tak, jakby stracili zupełnie instynkt samozachowawczy - mówi Wirtualnej Polsce Jacek Cegła z magistratu w Ustce i przypomina: Morze Bałtyckie to nie basen albo park wodny.

"Polacy głupieją nad Bałtykiem". Ryzykują życiem
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Arkadiusz Jastrzębski
604

Ledwo rozpoczęły się wakacje, a już kilka razy informowaliśmy o akcjach ratowniczych na bałtyckich plażach. W Niechorzu ponad 10 minut pod wodą znajdował się 11-latek, który z matką kąpał się w pobliżu falochronu. W Ustce do wody weszło trzech mężczyzn i zaczęli tonąć - jednego do tej pory nie odnaleziono.

- Ludzie głupieją, jak zobaczą morze. Niektórzy wskakują do wody wprost z auta po przyjeździe. Nieważne, że fale są tak ogromne, że przykrywają dzieci, a to wcale nie jest latem takie rzadkie - mówi nam wędkarz spotkany na pirsie w porcie w Rowach. - Co roku media mówią o utonięciach, a turyści i tak robią swoje i proszą się o kłopoty - dodaje pan Józef.

Jego obserwacje potwierdzają służby, które starają się uchronić wczasowiczów przed niebezpieczeństwem na bałtyckich kąpieliskach.

- Każdego dnia widzimy, jak ludzie lekceważą zagrożenie i tracą zdrowy rozsądek. Trzy dni temu ściągaliśmy dzieci z zalewanego falami falochronu i betonowych bloków, które go wzmacniają... Rodzice tylko patrzyli, nie reagowali, a od tragedii był zaledwie krok - opowiada Piotr Dąbrowski z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowe w Słupsku, którego ratownicy dyżurują na plażach Pomorza Środkowego.

Z pubu wprost do morza

Z policyjnych statystyk wynika, że ponad połowa ofiar fal Bałtyku to ludzie, którzy weszli do wody pod wpływem alkoholu. - Jeśli byliśmy w pubie, wypiliśmy kilka piw to nie pływajmy, nie kąpmy się. Nikt nie jest Supermanem, a Bałtyk niestety bardzo szybko weryfikuje takie przekonanie - przestrzega szef ratowników z wybrzeża słupskiego.

- Z naszych obserwacji wynika, że to nie głęboka woda, ale przede wszystkim płytka wyobraźnia jest przyczyną tragedii. Trudno zachować spokój, widząc pijanych i zataczających się turystów, którzy stoją po pas w wodzie - dodaje Jacek Cegła z Urzędu Miejskiego w Ustce.

Tych miejsc trzeba unikać

Kolejnym grzechem wczasowiczów jest brawura. - Jedni popisują się przed dziewczyną czy żoną, inni przeceniają swoje umiejętności. Wypływają poza strefę oznaczoną bojami albo kąpią się sami w nocy, kiedy w razie kłopotów nie ma szans na pomoc - wylicza Dąbrowski.

Ratownicy szczególnie ostrzegają przed kąpielą w pobliżu falochronów, ostróg i innych budowli. - Są tam bardzo niebezpieczne i silne prądy. To tak, jakby kogoś wrzucić do pralki - tak w tym miejscu zachowuje się ciało człowieka po porwaniu przez fale. Dopiero 10 m od tego "kotła" jest bezpiecznie - wyjaśnia przedstawiciel WOPR.

Niestety ratownicy mogą tylko upominać turystów. - Współczujemy im, bo mają strzec bezpieczeństwa ludzi, a nie mają żadnych narzędzi prawnych, aby karać lekkomyślnych plażowiczów - podkreśla Cegła. Dodaje, że często wczasowicze po wygonieniu z wody przez ratowników, potrafią wracać kilka razy, bo chcą poczuć "wielką falę". - To igranie ze śmiercią - ostrzega urzędnik.

Wybrane dla Ciebie

Kluczowe zadania prezydenta. Kwaśniewski mówi o 7 rzeczach
Kluczowe zadania prezydenta. Kwaśniewski mówi o 7 rzeczach
80 proc. ciała poparzone. Podali przyczynę śmierci trzylatki
80 proc. ciała poparzone. Podali przyczynę śmierci trzylatki
Ciąg dalszy sprawy Collegium Humanum? CBA zatrzymuje pięć osób
Ciąg dalszy sprawy Collegium Humanum? CBA zatrzymuje pięć osób
USA jak Rosja? Nowe wyniki globalnego sondażu
USA jak Rosja? Nowe wyniki globalnego sondażu
Spotkanie Leona XIV z dziennikarzami. Papież zażartował
Spotkanie Leona XIV z dziennikarzami. Papież zażartował
Nowa jednostka szpiegowska Putina. Ekspert mówi o KGB 2.0
Nowa jednostka szpiegowska Putina. Ekspert mówi o KGB 2.0
Zabił i ukrył ciało w walizce. Brutalna zbrodnia w nadmorskim kurorcie
Zabił i ukrył ciało w walizce. Brutalna zbrodnia w nadmorskim kurorcie
Zełenski rozmawiał z papieżem Leonem XIV
Zełenski rozmawiał z papieżem Leonem XIV
Prezydent Zabrza odwołana. Posłanka KO: "Nie potrafiła komunikować się z mieszkańcami".
Prezydent Zabrza odwołana. Posłanka KO: "Nie potrafiła komunikować się z mieszkańcami".
Brutalny atak na ochroniarza Biedronki. Policja publikuje wstrząsające nagranie
Brutalny atak na ochroniarza Biedronki. Policja publikuje wstrząsające nagranie
Wakacje 2025. To będzie wyjątkowe lato
Wakacje 2025. To będzie wyjątkowe lato
Sprawa Romanowskiego. Jest decyzja sądu
Sprawa Romanowskiego. Jest decyzja sądu