Polacy czekają na przeprosiny Baracka Obamy
Polonijne media z oburzeniem odnotowały kompromitującą wypowiedź prezydenta Baracka Obamy o "polskich obozach śmierci". Polacy mieszkający w USA oczekują przeprosin, a Biały Dom milczy.
Nowojorski, polonijny "Nowy Dziennik" zamieścił film z kompromitującego wystąpienia Obamy i zamieścił oświadczenie Fundacji Kościuszkowskiej, której prezes Alex Storożyński zażądał przeprosin prezydenta USA.
"W dniu uhonorowania Jana Karskiego, polskiego bohatera, który starał się powstrzymać Holocaust, prezydent Barack Obama, zaszokował Polaków w Białym Domu i tych, którzy oglądali relację z tego wydarzenia w telewizji C-SPAN stwierdzając, że Karski został przeszmuglowany do 'polskiego obozu śmierci'. Słysząc to Karski musiałby się skrzywić. To był niemiecki obóz śmierci w okupowanej Polsce" - napisano w oświadczeniu fundacji, która od wielu lat walczy w USA ze sformułowaniami typu "polski obóz śmierci".
Portal progressforpoland.com podkreśla natomiast, że "wpadka" prezydenta Obamy, nie została zauważona w USA. CNN, która relacjonowała uroczystość, nie wspomina o skandalicznym sformułowaniu. Nie robi tego też żadna amerykańska gazeta.
"Prawdopodobnie więc nie będzie miało to wielkiego znaczenia. (…) Jak zwykle bywa w takich wypadkach burza wybuchła w Polsce, ale w USA przejęzyczenia prezydenta przynajmniej na razie nie zauważono. Także nieprzychylny prezydentowi Fox News nic nie mówił na ten temat. Często jednak media w USA reagują w takich wypadkach z opóźnieniem" - pisze progressforpoland.com, podkreślając, że Polacy w USA wciąż czekają na reakcję Białego Domu.