Polacy bronią krzyża w Strasburgu
Ośmiu europosłów z Polski wsparło Włochy przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w słynnej sprawie dotyczącej obecności krzyża w szkole - pisze "Rzeczpospolita".
W wyroku z listopada 2009 r. strasburscy sędziowie stwierdzili, że rację ma ateistka - Soile Lautsi, która uznała, iż krzyż wiszący w klasach szkoły niedaleko Padwy, do której chodzili jej synowie, naruszył jej prawo do ich wychowania zgodnie z własnymi przekonaniami - czytamy w gazecie.
Włoski rząd odwołał się od tego wyroku, argumentując, że krzyż powinien wisieć w szkołach, ponieważ jest symbolem włoskiej kultury i historii. Poparło go, przystępując do sprawy jako tzw. strona trzecia, 10 państw, kilka organizacji, a także, co według dziennika dzieje się niezwykle rzadko, 33 posłów Parlamentu Europejskiego, m.in. z Polski.
Wśród europosłów, którzy popierają włoski rząd, jest ośmiu Polaków z PiS i PO. - W tak ważnej sprawie warto okazać solidarność z Włochami - uważa Konrad Szymański z PiS. - Chcemy pokazać nasze przywiązanie do tego symbolu - wyjaśnia Bogusław Sonik z PO.
"Rzeczpospolita" podkreśla jednak, że prawnicy nie pozostawiają wątpliwości - trybunał najpewniej i tym razem przyzna rację Soile Lautsi.