Polacy bojkotują rosyjski teatr
Publiczność zwraca do kas bilety na występy moskiewskiego Teatru Balszoj. Wiele wskazuje, że to reakcja na poniedziałkowe obchody dnia zwycięstwa w Moskwie. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w Olsztynie, gdzie wiadomo już, że wtorkowe przedstawienie się nie odbędzie. Nie odbędą się także środowy koncert w Warszawie i sobotni w Lublinie.
10.05.2005 | aktual.: 10.05.2005 15:34
W Lublinie, gdzie sprzedano zaledwie 30 biletów. Bilety kosztowały 60, 90 i 120 złotych. Na koncert w hali sportowej Urania sprzedano 1100 biletów na 2 tys. miejsc. W Białymstoku, gdzie były jeszcze droższe, decyzja o odwołaniu występu dotąd nie zapadła.
Ponad 50 biletów zostało zwróconych do kas jednego dnia. Wycofują się także zakłady pracy, które zamawiały bilety dla swych pracowników. Jestem zmuszony odwołać spektakl - powiedział organizator spektaklu w Lublinie, Jerzy Janiszewski. Poinformował, że otrzymał od kilku osób wyjaśnienia na piśmie. Widzowie tłumaczyli, że powodem rezygnacji jest to, co wczoraj wydarzyło się w Moskwie. Powodem tej sytuacji są wydarzenia polityczne. Niedawno na Lubelszczyźnie występował chór Aleksandrowa i cieszył się dużą popularnością - dodał Janiszewski.
W Lublinie Teatr Bolszoj miał wystąpić przed tysięczną widownią. Janiszewski poinformował, że otrzymał od kilku osób wyjaśnienia na piśmie. Widzowie tłumaczyli, że powodem rezygnacji jest to, co wczoraj wydarzyło się w Moskwie. "Powodem tej sytuacji są wydarzenia polityczne. Niedawno na Lubelszczyźnie występował chór Aleksandrowa i cieszył się dużą popularnością" - dodał Janiszewski.
W Rzeszowie organizatorzy występu Teatru Balszoj przyznają, że zainteresowanie nim jest niewielkie. Zaprzeczają, by masowo zwracano bilety. Jeszcze dziś ma być wiadomo czy rzeszowski występ słynnego baletu zostanie odwołany.
Wiktor Świtoniak z Podlaskiej Agencji Koncertowej mówi, że o zwrotach biletów do kas organizatorzy dowiedzieli się w poniedziałek. Według niego, jest to reakcja na to, że podczas uroczystości w Moskwie "obrażono Polaków". Dodał, że bilety, które swoim gościom rozdała ambasada Rosji, były niewykorzystane w 80%.
br> Nie odbędzie się także planowany na środę, drugi koncert Teatru Bolszoj w Warszawie. Z informacji, które posiadam, sprzedaż biletów na występy rosyjskich artystów w Polsce została źle zorganizowana - powiedział impresario solistów Teatru Boszoj, Cezary Szyjko.
W bunt publiczności nie wierzy prowadzący koncerty Bogusław Kaczyński. Podkreślił on, że Polacy znają się na wielkiej sztuce i potrafią odróżnić ją od polityki. Kaczyński powiedział, że po raz pierwszy spotyka się z taką sytuacją. Dodał, że poniedziałkowy występ w warszawskiej Sali Kongresowej był entuzjastycznie przyjęty przez publiczność. Przyznał jednak, że sporo miejsc było pustych.
Jego zdaniem łączenie obchodów w Moskwie z tournee rosyjskich artystów jest niedorzecznością i gdyby koncerty odwołano z powodu poniedziałkowego przemówienia prezydenta Rosji, byłaby to "barbarzyńska praktyka".
Jak można łączyć pięknie tańczące rosyjskie primabaleriny z brudną polityką - ocenił.
Artyści rosyjscy nie zostali poinformowani o odwołaniu koncertów przez głównego organizatora. O odwołaniu olsztyńskiego występu dowiedzieli się od dziennikarza PAP.
Jesteśmy bardzo zaskoczeni tą decyzją, tym bardziej że nikt oficjalnie nas nie poinformował. Na koncertach w Bydgoszczy i Poznaniu w sobotę i niedzielę był nadkomplet, a w poniedziałek w Sali Kongresowej w Warszawie widownia była zapełniona tylko do połowy - powiedział Cezary Szyjko.
Z głównym organizatorem tournee, dyrektorem Podlaskiej Agencji Koncertowej Wiktorem Świtoniakiem do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować.
Prezydent Rosji Władimir Putin w swoim poniedziałkowym wystąpieniu podczas moskiewskich obchodów 60. rocznicy zakończenia wojny nie wymienił Polski w gronie państw koalicji antyhitlerowskiej, nie odniósł się także do pojałtańskiego porządku w Europie.
Natomiast w Poznaniu bilety na występu Teatru Balszoj sprzedają się dobrze. Nikt do tej pory biletu nie zwrócił i raczej są chętni aby nabywać kolejne. Występ Teatru Balszoj w Poznaniu zaplanowany jest na 21 maja. Ma to być drugi występ Rosyjskich Gwiazd Opery i Baletu w stolicy Wielkopolski. Podczas pierwszego, niedzielnego występu nie było kompletu na widowni Teatru Wielkiego, ale ci, którzy przyszli gorąco oklaskiwali wykonawców.