Pokazali odzyskane mieszkania komunalne. Widok poraża
Pracownicy Komunalnego Zakładu Gospodarki Mieszkalnej w Katowicach ujawnili "ciemne strony" zawodu. Upublicznili zdjęcia odzyskanych, ale całkiem zdewastowanych lokali.
Pokazane mieszkania wyglądają jak z koszmaru – lokatorzy zostawili je w stanie, który trudno opisać słowami. Oglądamy rozkładające się śmieci, brudne łóżka czy zardzewiałe zlewy, a to tylko początek. Im dalej, tym widok szokuje bardziej. "Najgorsze jest to, że koniec końców ktoś to musi posprzątać" – czytamy. A to też kosztuje. – To są duże środki, które mogłyby być przeznaczone na coś bardziej konstruktywnego – mówi portalowi Gazeta.pl dyrektor ds. eksploatacyjnych KZGM w Katowicach Marcin Gawlik.
Mimo że podkreślono, iż w galerii są tylko ekstremalne przypadki zaniedbań, nie obyło się bez krytyki. W rozmowie z Gazeta.pl przedstawicielka Akcji Lokatorskiej Kinga Kulik stwierdziła, że KZGM wrzuca ludzi do jednego worka. – Niedopuszczalne jest prowadzenie negatywnej kampanii przeciwko lokatorom i lokatorkom w poszukiwaniu uzasadnienia dla eksmisji – uważa.