Pokazał odznakę policjantom... nie dali się zwieść
Tysiąc złotych grzywny zapłaci mężczyzna, który w Warszawie podawał się za policjanta. Wszystko po to, by uniknąć mandatu po zatrzymaniu przez prawdziwych policjantów. 43-latek pokazał prawdziwym mundurowym odznakę, ale funkcjonariusze nie dali się zwieść.
13.08.2010 | aktual.: 13.08.2010 17:34
Do zdarzenia doszło podczas kontroli samochodu, który niezgodnie z prawem jechał pasem dla autobusów. 43-latek zatrzymany przez patrol policji i straży miejskiej pokazał policyjną odznakę, ale nie udało mu się zmylić funkcjonariusza.
Dorota Tietz z Komendy Stołecznej Policji opowiada, że policjant poprosił kierowcę o legitymację służbową. Wtedy mężczyzna przyznał, że nie pracuje w policji. Odznaka była rekwizytem filmowym. 43-latek pracował bowiem jako statysta.
W trakcie kontroli ujawniono, że kierowca nie miał dokumentów samochodu i prawa jazdy, które odebrano mu wcześniej za jazdę po pijanemu. Mężczyzna trafił do aresztu. Przyznał się do zarzutów i dobrowolnie poddał się karze grzywny w wysokości tysiąca złotych.
NaSygnale.pl: Potrącony policjant sam zatrzymał napastnika